Wiceszef komisji Roman Giertych (LPR) powiedział, że to dopiero pierwsza część dokumentacji. Zwracaliśmy się o wykaz kilkudziesięciu firm, które mogły wpłacać pieniądze; na razie dostaliśmy dokumenty dotyczące dwóch - zaznaczył.
Posłowie z komisji potwierdzili, że spółki Kulczyk Holding SA i PKN Orlen przekazywały pieniądze na rzecz fundacji. Tłumaczyli jednak, że dokumentację oglądali na razie bardzo pobieżnie, toteż nie byli w stanie podać dokładnych kwot ani dat, kiedy wpłaty były dokonywane.
Poza dokumentami fundacji Jolanty Kwaśniewskiej, komisja śledcza zwracała się też o zabezpieczenie akt z kancelarii prawnej, której współwłaścicielem jest Andrzej Kratiuk - jednocześnie prezes rady fundacji "Porozumienie bez barier". Dokumenty kancelarii Kratiuka ma zabezpieczyć krakowska prokuratura.