Dwie godziny spędzane codziennie przed telewizorem są względnie bezpiecznie. Jednak u tych, którzy patrzą w szklany ekran przez cztery godziny każdego dnia, ryzyko przedwczesnej śmierci z powodu chorób serca wzrasta o 80%.
Do tego dochodzą dodatkowe czynniki obserwowane u najbardziej zagorzałych telewidzów, takie jak nadciśnienie, palenie papierosów, niezdrowa dieta, nadwaga czy brak ćwiczeń fizycznych.
Autor badań dr David Dunstan podkreśla, że ostatnie zdobycze cywilizacji, takie jak zamożność czy łatwy transport zmniejszają potrzebę ruchu. Z kolei tam gdzie pojawia się brak ćwiczeń fizycznych łatwiej o choroby układu krążenia i związane z nimi komplikacje.
Trzeba ruszać się więcej i częściej - podkreśla dr Dunstan, którego pracę zamieszcza najnowszy numer amerykańskiego dwutygodnika „Circulation".