Deszczyca w "Die Welt" apeluje o zaostrzenie sankcji wobec Rosji
Szef ukraińskiego MSZ Andrij Deszczyca w sobotę na łamach dziennika "Die Welt" zaapelował do Niemiec o podjęcie bardziej zdecydowanych kroków wobec Rosji w związku w sytuacją we wschodniej Ukrainie; opowiedział się za prewencyjnymi sankcjami wobec Kremla.
- Jeżeli niemieccy politycy nie chcą, by w przyszłości obarczono ich odpowiedzialnością za destabilizację tego regionu, to Berlin musi zająć bardziej zdecydowane stanowisko - powiedział Deszczyca w wywiadzie dla "Die Welt".
Ukraiński polityk ma w najbliższy wtorek spotkać się w Berlinie za swoim niemieckim odpowiednikiem Frankiem-Walterem Steinmeierem.
Niemieccy politycy muszą sobie uświadomić, że prezydent Rosji Władimir Putin nie zadowoli się okupacją miast we wschodniej Ukrainie przez prorosyjskich separatystów - powiedział szef ukraińskiej dyplomacji. - Mam wrażenie, że Putin prowadzi ukrytą wojnę na terenie wschodniej Ukrainy - dodał. Jego zdaniem Kreml "wysyła terrorystów, by mącić spokój i opanować ten teren". Zastrzegł jednak, że do "otwartej inwazji" Rosji na Ukrainę raczej nie dojdzie.
Deszczyca opowiedział się za podjęciem szybkiej decyzji o zaostrzeniu sankcji wobec Rosji, szczególnie wobec wybranych sektorów gospodarki rosyjskiej, w tym rosyjskiej bankowości, oraz wobec przedstawicieli rosyjskich elit politycznych. - Ważne jest to, by wprowadzić sankcje prewencyjne, zanim Rosja wyrządzi jeszcze więcej szkód - powiedział Deszczyca.
Ukraiński polityk ponownie sprzeciwił się udziałowi przedstawicieli prorosyjskich separatystów w rozmowach Okrągłego Stołu. Nie rozmawia się z tymi, którzy są uzbrojeni i działają jak terroryści - zastrzegł. Jego zdaniem w rozmowach nie powinni też uczestniczyć przedstawiciele Rosji. "Dyskusja nad rozwojem sytuacji wewnętrznej na Ukrainie nie jest sprawą Rosji" - powiedział Deszczyca.
Szef ukraińskiego MSZ zapewnił, że Ukraina będzie krajem "europejskim, zorientowanym za Zachód". Zapowiedział decentralizację kraju i przyznanie lokalnym władzom większej autonomii. Odrzucił jednak postulat federalizacji Ukrainy. - To doprowadziłoby do podziału kraju, tak jak chciałaby Rosja - powiedział Deszczyca w rozmowie z "Die Welt".