"Będziemy gryźć trawę". Mobilizacja w PiS po fatalnym sondażu
Z sondażu dla "Super Expressu" wynika, że Sławomir Mentzen wyprzedza Karola Nawrockiego i ma większe szanse na wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich. Sztab kandydata Prawa i Sprawiedliwości przekonuje, że ma własne sondaże, z których wynika, że Nawrocki wciąż ma realne szanse na zwycięstwo.
"Będziemy gryźć trawę". Mobilizacja w PiS po fatalnym sondażu
Jak wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu", w pierwszej turze wyborów prezydenckich na najlepszy wynik może liczyć Rafał Trzaskowski. Na kandydata Koalicji Obywatelskiej chce zagłosować 37 proc. badanych.
Drugie miejsce zajął kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, na którego głos chce oddać 22 proc. ankietowanych. W ten sposób minimalnie wyprzedził popieranego przez PiS Karola Nawrockiego (21 proc.).
- Sondaże, które my robimy, sondaże, które robią poważne media, wskazują na dużą przewagę Karola Nawrockiego nad trzecim Sławomirem Mentzenem - powiedział Paweł Szefernaker (PiS), pytany o sondaż dla "Super Expressu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Macierewicz przyłapany w nocy. Sceny pod pomnikiem smoleńskim
Mentzen przed Nawrockim. Szef sztabu kandydata PiS zabrał głos
Szef sztabu Karola Nawrockiego podkreślił, że "najważniejszy sondaż to ten przy urnie 18 maja". - Będziemy gryźć trawę i zgodnie z naszą strategią walczyć o każdy głos Polek i Polaków w tej kampanii - zapowiedział.
Szefernaker przekonuje, że Trzaskowski regularnie traci poparcie, bo w badaniach sprzed dwóch miesięcy, notował poparcie na poziomie przekraczającym 40 proc.
- Przypominam, że w 2015 r. Bronisław Komorowski miał w sondażach 60 proc., na koniec lutego i początek marca - dodał polityk PiS.
Źródło: Polsat News/"Super Express"
