Trwa ładowanie...
20-09-2018 15:14

Dajmy palaczom wybór. Czy nowe produkty tytoniowe wymagają innego prawa?

Największym wyzwaniem jest dziś przekonanie miliarda palaczy na całym świecie do zastąpienia papierosów mniej szkodliwymi produktami tytoniowymi. Bezpieczniejsze alternatywy istnieją– twierdzą koncerny tytoniowe.

Dajmy palaczom wybór. Czy nowe produkty tytoniowe wymagają innego prawa?Źródło: Shutterstock.com
d1unniw
d1unniw

Z dr Moirą Gilchrist spotkałyśmy się podczas V Globalnego Forum Nikotynowego w Warszawie. Firma Philip Morris International prezentowała tam wyniki badań nad IQOS-em. To dostępny także w Polsce produkt nowej generacji, który podgrzewa, a nie spala tytoń. A tym samym ma być bezpieczniejszy dla palacza.

Monika Rosmanowska: Choroby sercowo-naczyniowe są najczęstszą przyczyną zgonów związanych z paleniem. Podczas swoich wystąpień podkreśla Pani, że głównym problemem nie jest nikotyna, ale spalanie tytoniu.....Jak to możliwe?

Dr Moira Gilchrist, odpowiedzialna za komunikację naukową i publiczną w Philip Morris International: Badania, i to nie tylko te prowadzone przez PMI, dowodzą, że to właśnie podczas spalania tytoniu wytwarza się zdecydowana większość szkodliwych substancji. To one odpowiadają za choroby związane z paleniem, w tym choroby serca. To dlatego dziesięć lat temu rozpoczęliśmy prace nad produktem, w którym tytoń będzie jedynie podgrzewany. Szukaliśmy technologii, która dostarczałaby palaczom równie satysfakcjonujących doznań, co tradycyjne papierosy, czyli m.in. zachowywały smak i wrażenia sensoryczne, a przy tym była mniej szkodliwa. Tak powstał IQOS.

Jak to działa?

Produkty bezdymne podgrzewają specjalnie przetworzony tytoń do temperatury niższej od temperatury spalania. Podczas palenia papierosów temperatura dochodzi do 600-900 stopni. Ta, w której podgrzewany jest tytoń, maksymalnie osiąga 350 stopni. Produkty bezdymne wytwarzają znacznie mniej substancji szkodliwych niż tradycyjne papierosy. Szacujemy, że zawierają one nawet o 90-95 proc. mniej toksyn.

Badaliście też Państwo, jak tego rodzaju produkty wpływają na organizm palacza?

Mamy już pierwsze wyniki. Wykazują one, że osoby, które rzuciły papierosy i sięgnęły po IQOS, przyswajały mniej szkodliwych substancji niż te, które nadal paliły papierosy. Co więcej, ten poziom zbliżał się do poziomu obserwowanego u tych, którzy podczas badania rzucili palenie. Następnie próbowaliśmy zmierzyć, jaki ma to wpływ na funkcjonowanie organizmu. Widzimy różnicę pomiędzy tymi, którzy nadal palą papierosy i tymi, którzy przerzucili się na IQOS. W tej drugiej grupie poziom markerów ryzyka chorób sercowo-naczyniowych zmniejszył się do poziomów występujących u osób, które całkiem rzuciły palenie.

d1unniw

Jak podgrzewacze tytoniu wypadają w niezależnych badaniach?

Ponieważ IQOS został skomercjalizowany w 2015 roku, liczba niezależnych badań jest niewielka. Jednak, co nas cieszy, stale rośnie. Badania te skupiają się na różnych aspektach. Zdecydowana ich większość potwierdza nasze wyniki. Tak jest w przypadku badań amerykańskich, niemieckich, ukraińskich. Zachęcamy do przeprowadzania jak największej liczby niezależnych ekspertyz.

Dziś produkty nowej generacji podlegają tym samym przepisom, co papierosy. Tymczasem – o czym mówi wielu ekspertów – wymagają zupełnie innego podejścia. Czy politycy zaczynają dostrzegać ten problem?

Część najbardziej rozwiniętych krajów rozumie, że trzeba oddzielić te dwie kategorie od siebie i zaczyna już wdrażać pewne rozwiązania. Niezwykle ważne jest przy tym uświadamianie palaczy, że ryzyko sięgania po nowatorskie rozwiązania jest mniejsze niż w przypadku tradycyjnych papierosów. Nieporozumieniem jest, że konsumenci, chociażby ze względu na ostrzeżenie zdrowotne czy ograniczenia w sprzedaży, postrzegają te produkty tak samo jak papierosy. Trzeba zachęcać palaczy do rzucenia papierosów na rzecz mniej szkodliwych produktów. Apelujemy dziś do rządów, by stworzyły dla nich oddzielną kategorię. Nie chcemy braku regulacji, bo te są potrzebne. Powinny one być jednak inne od tych dotyczących papierosów. Niektóre rządy zaczynają zmierzać w tym kierunku, w innych potrzeba na to więcej czasu. Naszym głównym celem jest to, aby aktywni palacze mieli dostęp do produktów nowej generacji i do informacji o nich. By mieli świadomość i możliwość wyboru.

W Polsce tej świadomości brakuje. Informowanie o mniej szkodliwych produktach jest zakazane

Polska także potrzebuje dialogu. Wyniki badań nad produktami nowej generacji powinny być uwzględniane w polityce zdrowotnej rządu. Nie wszystkie produkty tytoniowe są takie same, nie można więc ich mierzyć tą samą miarą. Wyniki badań powinny być pretekstem do dyskusji na temat regulacji. Najważniejsze to zachęcić palaczy w Polsce do odejścia od najbardziej szkodliwych papierosów i przerzucenia się na bezpieczniejsze produkty nikotynowe. Niezależnie od tego, czy będą to podgrzewacze tytoniu, czy e-papierosy. Mówimy o informowaniu palaczy o mniej ryzykownej opcji - nie o reklamie, czy zachęcaniu tych, którzy nie palą.

d1unniw

Jak chcecie Państwo docierać do palaczy?

Najprostszą rzeczą, którą możemy dziś zrobić, jest informowanie o różnicach pomiędzy papierosami i produktami nowej generacji. Pokazanie, że istnieje bardziej bezpieczna. To może być na przykład informacja dodawana do paczki z papierosami - bardzo prosty i efektywny sposób. Drugą rzeczą, która już się dzieje np. w Wielkiej Brytanii, jest kampania informacyjna na temat różnic pomiędzy papierosami oraz e-papierosami i podgrzewaczami tytoniu. Potrzebujemy szerokiego dostępu do informacji, prezentowanych nie tylko przez firmy tytoniowe. Do tego zachęcamy dziś rządy na całym świecie.

d1unniw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1unniw
Więcej tematów