Czechy sięgają po pomoc USA. Potrzebują gwarancji bezpieczeństwa

Czechy zakończyły ratyfikację traktatu o współpracy obronnej ze Stanami Zjednoczonymi. Umowa została podpisana przez prezydenta Petra Pavela. Dokument wymaga jeszcze złożenia podpisu przez premiera Petra Fiali. Ten ma to zrobić tuż po powrocie z wakacji, które spędza w Chorwacji.

Prezydenta Czech Petr Pavel
Prezydenta Czech Petr Pavel
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Andrzej Iwanczuk/REPORTER

02.08.2023 12:48

Pomimo protestów przeciwników obecności żołnierzy amerykańskich na terytorium Czech obie izby poparły dokument znaczną większością głosów. Głosowało za nią 66 z 72 posłów w Senacie i 115 ze 144 posłów w Izbie Reprezentantów.

Według minister obrony Jana Černochovej (ODS) traktat obronny ze Stanami Zjednoczonymi daje Czechom kolejną gwarancję bezpieczeństwa i jest szczególnie ważny w obliczu rosyjskiej agresji militarnej w Ukrainie. – W tej sytuacji nie możemy obejść się bez silnego sojuszu z innymi demokratycznymi krajami – podkreśliła Černochová podczas parlamentarnego zatwierdzania traktatu.

Przedstawiciele rządu oraz ruchu opozycyjnego ANO podkreślali, że porozumienie nie dotyczy pobytu amerykańskich żołnierzy ani budowy baz sił zbrojnych USA w Czechach. Zaznaczyli, że dłuższa obecność armii amerykańskiej w kraju zawsze musiałaby zostać zatwierdzona przez parlament. Wtedy status prawny amerykańskich żołnierzy byłby regulowany przez traktat obronny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przedstawiciele koalicji odrzucili również porównanie porozumienia do "tymczasowego" pobytu wojsk radzieckich w byłej socjalistycznej Czechosłowacji po 1968 roku.

Większość krajów NATO ma umowę obronną lub podobny dokument ze Stanami Zjednoczonymi. Ze wschodnich członków Sojuszu bez takiej umowy pozostały tylko Czechy.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (51)