PolskaChcą zamknięcia Ząbkowskiej na odcinku od Targowej do Brzeskiej. Powstanie deptak?

Chcą zamknięcia Ząbkowskiej na odcinku od Targowej do Brzeskiej. Powstanie deptak?

Społecznicy związani z ruchem "Targowa dla ludzi" złożyli dziś w biurze Inżyniera Ruchu Janusza Galasa wniosek o okresowe zamknięcie 250-metrowego fragmentu ul. Ząbkowskiej. Chodzi o odcinek od Targowej do Brzeskiej. Pomysł popierają m.in. wszyscy restauratorzy, większość Rady Dzielnicowej, niektórzy politycy oraz stowarzyszenia i organizacje.

Chcą zamknięcia Ząbkowskiej na odcinku od Targowej do Brzeskiej. Powstanie deptak?
Źródło zdjęć: © WawaLove.pl

23.01.2015 | aktual.: 24.01.2015 12:04

Pomysłodawcy chcieliby, by Ząbkowska była zamknięta dla ruchu kołowego w okresie tzw. świąt majowych (1-3 maja) i następnie od 20 czerwca, aż do końca okresu wakacyjnego.

- Obecne rozwiązanie komunikacyjne na tym odcinku sprawiają, że jedna z najbardziej znanych i najstarszych ulic Pragi jest wybitnie nieprzyjazna dla pieszych - informują w piśmie. - Pieszym pozostawiono do przejścia jedynie wąski chodnik (szerokości 1 metra) po obu stronach ulicy. Jednocześnie szerokość jezdni, pozwalająca na sformowanie dwóch ruchów, pozwala na rozwijanie przez samochody prędkości znacznie wyższych niż dopuszczalne 50 km/h - uzasadniają.

Według społeczników, przez intensywny ruch samochodowy cierpią nie tylko piesi oraz zabytkowa architektura, ale także restauratorzy, zwłaszcza latem. Hałas z zewnątrz jest tak ogromny, że otwarcie na chwilę drzwi w lokalach jest wyjątkowo niemiłym doświadczeniem dla gości.

- To nie tylko hałas - mówi w rozmowie z WawaLove.pl pani Jadwiga, mieszkanka tego odcinka Ząbkowskiej. - To przede wszystkim szkodliwe dla zdrowia spaliny. Wystarczy spojrzeć na to, co osadza się na oknach umieszczonych od strony ulicy, żeby zobaczyć czym oddychamy - dodaje.

Chodzi również o postrzeganie Pragi Północ. W opinii społeczników niektórzy traktują dzielnicę jako tranzytową, "niewartą uwagi, przez którą należy tylko jak najszybciej przejechać".

Terminy zamknięcia Ząbkowskiej nie zostały wybrane przypadkowo. Długi weekend majowy jest okresem, kiedy miasto pustoszeje i ruch kołowy słabnie. Zamknięcie Ząbkowskiej nie powinno więc spowodować odczuwalnych utrudnień w komunikacji. Podobnie okres wakacyjny, w którym warszawiacy częściej korzystaj z kawiarń i pubów na świeżym powietrzu.- Czekamy na pozytywną decyzję o pierwszym prawdziwym deptaku po tej stronie Wisły - piszą.

- To bardzo pozytywna inicjatywa i nie jesteśmy na "nie" - usłyszeliśmy w Biurze Drogownictwa i Komunikacji, które przesłało już pismo w tej sprawie do urzędu dzielnicy Praga Północ. - Czekamy na odpowiedź - wyjaśnia jedna z urzędniczek.

Jak myślicie, to dobry pomysł?

Źródło artykułu:wawalove.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)