Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła inspekcję w Bytomskim Przedsiębiorstwie Komunalnym. Raport z badania liczy 150 stron. W spółce dwójka wiceprezesów była również zatrudniona na innych stanowiskach. Jedna z kobiet była jednocześnie zatrudniona przez trzy lata jako dyrektor ds. finansowych, z kolei mężczyzna jako dyrektor ds. ochrony środowiska i inwestycji.
Jak podaje fakt.pl zadania na w obu przypadkach były zbieżne. Dodatkowo dyrektor ds. finansowych wypłaciła sobie 135 tys. zł, co zostało przez NIK zakwalifikowane jako nisko oprocentowana pożyczka. To nie jedyne nadużycia w przedsiębiorstwie. Zarząd i rada nadzorcza pobrali w 2013 r. o prawie 33 tys. więcej, niż im przysługiwało.
Mimo strat w kolejnych latach nagrody otrzymywali też prezesi, po 55 tys. Pieniądze były też wypłacane byłym szefom spółki nawet wtedy, kiedy ci nie byli zatrudnieni w firmie. Łącznie około 183 tys. Prezydent Bytomia Mariusz Wołosz złoży do prokuratury 7 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa. Jak zaznacza będzie żądał zwrotu niesłusznie wypłaconych pieniędzy.
Zobacz także: Gowin o zarobkach w NBP: szlag mnie trafił
Źródło: fakt.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl