Burze zabiły 11 osób w USA
Co najmniej 11 osób zginęło podczas gwałtownych burz w trzech amerykańskich stanach. Rzecznik służb kryzysowych stanu Tennessee Kurt Pickering poinformował o ośmiu ofiarach w hrabstwie Dyer na zachodzie stanu. Według niego, istnieją obawy, że liczba ofiar może się zwiększyć.
W stanie Missouri co najmniej dwie osoby zginęły na skutek silnych wiatrów. Kobieta została przygnieciona przez przyczepę kempingową, a mężczyzna przez drzewo - poinformowały źródła policyjne.
W stanie Illinois mężczyzna zginął na skutek zawalenia się sklepu z odzieżą - powiedział kapitan policji Nick Gailius. Dodał, że trwają poszukiwania ewentualnych kolejnych ofiar.
Krajowe Centrum Meteorologiczne poinformowało, że w 5 hrabstwach w północno-zachodniej części Tennessee widziano tornada. Zdaniem władz, burze spowodowały znaczne zniszczenia budynków.