Prokurator Mirosława Mazurek z Prokuratury Rejonowej w Elblągu poinformowała, że biskupowi postawiono dwa zarzuty: spowodowania wypadku drogowego po pijanemu i jazdy po pijanemu. Za spowodowanie wypadku po pijanemu biskupowi grozi do 4,5 roku więzienia. Za jazdę po pijanemu, czyli spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym pod wpływem alkoholu grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Do zderzenia samochodu prowadzonego przez biskupa Andrzeja Śliwińskiego z dwoma autami doszło w maju w Elblągu. W wyniku wypadku do szpitala trafiły dwie osoby: 6-letnia dziewczynka i jej ojciec. Biskup miał w chwili wypadku 0,8 promila alkoholu we krwi.
Początkowo prokuratura kwalifikowała zdarzenie jako kolizję i postawiła biskupowi zarzut jazdy w stanie nietrzeźwym. Poszkodowany mężczyzna doznał według oceny biegłych obrażeń wymagających leczenia nie dłuższego niż 7 dni, a takie - według prawa - powstają w wyniku kolizji. Prokuratura chciała także, by biskup uniknął procesu karnego. Złożyła w sądzie wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego na okres próby 1 roku.
Wnioskowała również o wypłacenie przez biskupa na cele społeczne świadczenia w wysokości 1 tys. złotych oraz zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych przez rok. Wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego prokuratura uzasadniła dotychczasową dobrą opinią biskupa i tym, że nie był on karany.
Sąd dopatrzył się jednak w materiałach prokuratorskich błędów i odesłał je do uzupełnienia. Wówczas także prokuratura otrzymała kolejną ekspertyzę biegłego dotyczącą dalszego leczenia poszkodowanego mężczyzny. Wynikało z niej, że obrażenia wymagały leczenia dłuższego niż 7 dni. Prokuratura zakwalifikowała więc zdarzenie jako wypadek i postawiła biskupowi drugi zarzut - spowodowania wypadku po pijanemu.
Oprócz procesu karnego za spowodowanie wypadku po pijanemu, biskup Śliwiński odpowie przez sądem rejonowym w wydziale grodzkim za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym pod wpływem alkoholu. To posiedzenie sądu odbędzie się już 4 sierpnia.