Borowski jednak nie zrezygnuje z kandydowania na prezydenta?
Marek Borowski nie zrezygnuje dziś ze startu w wyborach prezydenckich - dowiedziała się nieoficjalnie Informacyjna Agencja Radiowa. Jak powiedział IAR pragnący zachować anonimowość polityk SLD, rezygnacja Borowskiego jest jednak kwestią czasu.
Całą noc trwały konsultacje pomiędzy Włodzimierzem Cimoszewiczem i Wojciechem Olejniczakiem a Markiem Borowskim w sprawie wycofania się lidera SdPl oraz wspólnych list do Sejmu.
Marszałek Sejmu i szef SLD namawiali do tego lidera SdPl. Borowski miał zgodzić się na wycofanie swej kandydatury i poparcie Cimoszewicza. Później miał zmienić zdanie, by ostatecznie zdecydować się na rezygnację. Jeśli podtrzyma tę ostatnią decyzję, zostanie ona ogłoszona dziś na konferencji prasowej. Powiedział o tym IAR pragnący zachować anonimowość polityk lewicy.
Rano w Sejmie Cimoszewicz nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy udało się przekonać Borowskiego do rezygnacji. Radził zwrócić się w tej sprawie do Marka Borowskiego. Lider SdPl jest na razie nieuchwytny dla dziennikarzy.