Bójki na ulicach Mediolanu. Poszło o Putina

Skrajnie prawicowe i lewicowe grupy zorganizowały równoległe manifestacje w centrum włoskiego miasta. Na mediolańskie ulice wyszli przedstawiciele prawicy i lewicy. Jedni domagali się zaprzestania zbrojenia walczącej Ukrainy, drudzy zakończenia przez Putina wojny. Doszło do starć.

Dwie demonstracje w Mediolenie - przeciwnicy wojny w Ukrainie starli się z prawicowymi krytykami zbrojenia Ukrainy przez zachodnie państwaDwie demonstracje w Mediolenie - przeciwnicy wojny w Ukrainie starli się z prawicowymi krytykami zbrojenia Ukrainy przez zachodnie państwa, PAP
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | 2022 Anadolu Agency
Barbara Kwiatkowska

Grupa około 300 skrajnie prawicowych i prorosyjskich aktywistów zebrała się w niedzielę wieczorem na Piazzale Cadorna w centrum Mediolanu. Protestowali przeciwko wysyłaniu przez Włochy i inne państwa Zachodu broni do Ukrainy i rozszerzeniu antyrosyjskich sankcji. Nieśli włoskie flagi i napisy "Nie dla wrogości wobec Rosji i Putina".

W tym samym czasie na pobliskim placu Largo Cairoli zebrało się pół tysiąca przeciwników rosyjskiej agresji i faszyzmu. Nieśli transparenty: "Jesteśmy zjednoczeni przeciwko wojnie".

Dwa wiece w Mediolanie. Starcia zwolenników i przeciwników Putina i Rosji

Włoskie siły bezpieczeństwa interweniowały, gdy zaczęło się robić gorąco. Dwie grupy, które prowadziły swoje manifestacje w zupełnie przeciwnych intencjach, niebezpiecznie zbliżyły się do siebie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Putin ukrywa się w bunkrach? "Panicznie boi się NATO"

Według doniesień portalu crisis24.com, jeden z funkcjonariuszy ochrony został ranny w jednej z zaciekłych bójek, do których dochodziło między przedstawicielami przeciwnych stron. Trzeba było studzić gniew po obu stronach barykady.

Uczestnicy relacjonowali w mediach społecznościowych: "Mediolan ma dwie strony medalu. Jest część miasta, która nie akceptuje złych rzeczy, która się oburza, wychodzi na ulice. Ale jest też druga strona miasta: to ta, która przyznaje plac faszystom, legitymizuje ich. To jest oblicze miasta, które istnieje, nie ma sensu temu zaprzeczać. Ktoś na to pozwala, ktoś nie protestuje... akceptują to w milczeniu, w imię ‚poprawności politycznej’".

Wybrane dla Ciebie
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
Reforma służby wojskowej. Rośnie zaniepokojenie rodziców
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
"Groźby" Trumpa podziałały na Putina. W tle sprawa Tomahawków
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Pożar na pokładzie samolotu. Na nagraniu widać reakcję pasażerów
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Dezercja po rosyjsku. Tysiące żołnierzy uciekają z armii
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Ciało w wodzie bez ubrań. Tajemnicza śmierć pod Pszczyną
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Miał okraść gości hotelu. Warszawska policja szuka tego mężczyzny
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Wybuch w rosyjskiej fabryce. Nie żyją trzy osoby
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Tak Putin ominie lot nad Polską? Pokazano mapę
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Fatalna pomyłka Rosjan. Zestrzelili własny myśliwiec
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Wulgarne wypowiedzi w Białym Domu. Trump i jego rzeczniczka przesadzili?
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
Putin może świętować? Prasa komentuje spotkanie Trumpa z Zełenskim
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę
164 drony. Masowy atak Rosji na Ukrainę