Blair chce być premierem przez następne pięć lat?
Tony Blair zamierza pozostać premierem
przez następne pięć lat - twierdzi w poniedziałkowym wydaniu
dziennik "The Sun", zazwyczaj dobrze poinformowany tabloid o
największym na Wyspach nakładzie (3,5 mln egzemplarzy).
12.07.2004 | aktual.: 12.07.2004 15:25
Premier powiedział swoim sojusznikom, że wygra następne wybory i że dotrwa do końca swego trzeciego mandatu - zapewniał szef służby politycznej "The Sun", Trevor Kavanagh, bez podawania źródeł. Chodzi o wybory parlamentarne, przewidziane najpóźniej w 2006 roku.
(Blair) mógłby być nawet kandydatem na czwartą kadencję - dodał Kavanagh. - Jego decyzja zniweczyła nadzieje kanclerza (skarbu Gordona Browna) na zostanie w bliskiej przyszłości premierem.
Tony Blair doszedł do władzy w 1997 roku, po laburzystowskim zwycięstwie nad konserwatystami Johna Majora. Został ponownie wybrany w 2001 roku. Kadencja Blaira upływa w połowie 2006 roku.
Informacje "The Sun" pojawiły się nazajutrz po wystąpieniach bliskich współpracowników Blaira we wszystkich kanałach telewizyjnych - dementowali doniesienia mediów, iż w zeszłym miesiącu premier miał poważnie rozważać swą dymisję.
Tygodnik "Mail on Sunday" doniósł, że Blair zwrócił się do swych współpracowników, by sporządzili dla niego poufny, ramowy dokument, określający wymogi proceduralne na wypadek, gdyby zdecydował, że poda się do dymisji.
Gazeta powołała się na źródła w administracji rządowej. Blair miał się zwrócić w czerwcu do sekretarza gabinetu, Andrew Turnbulla, o przeanalizowanie procedury dobrowolnego przekazania władzy przez urzędującego premiera.
W sobotę BBC podawało z kolei, że czterech ministrów interweniowało u Blaira, którego wiarygodność mocno osłabła po stwierdzeniu braku broni masowej zagłady w saddamowskim Iraku, by wyperswadować mu dymisję.
Ostatni przypadek dobrowolnego ustąpienia urzędującego premiera wydarzył się w Wielkiej Brytanii w 1976 roku, gdy ówczesny premier Harold Wilson podał się do dymisji, ale pozostał na Downing Street do czasu, aż jego następca James Callaghan wygrał walkę o przywództwo partii miesiąc później. Przed upływem kadencji ustąpiła w 1990 roku premier Margaret Thatcher, ale w jej przypadku było to wynikiem rewolucji pałacowej.
Pogłoski o ewentualnym ustąpieniu Blaira po siedmiu latach sprawowania urzędu i o przejęciu steru rządów przez Gordona Browna pojawiają się od pewnego czasu.
Ostatnio ich podłożem stał się raport lorda Butlera w sprawie gromadzenia danych wywiadu mających uzasadnić wojnę z Irakiem.
Raport, który zostanie opublikowany w środę, już we wtorek trafi na Downing Street 10 (siedziba premiera). Według przecieków, jest on krytyczny wobec wywiadu (MI6) i sposobu wykorzystania jego danych do celów politycznych przez ekipę Tony'ego Blaira.