Biskup, który chłostał dzieci potwierdził swoją dymisję
Katolicki biskup Augsburga Walter Mixa, oskarżany o przemoc wobec dzieci oraz nieprawidłowości finansowe, zaproponował w liście do papieża swoją rezygnację z zajmowanych funkcji - potwierdziła diecezja augsburska.
22.04.2010 | aktual.: 22.04.2010 11:59
Jak poinformowano, biskup chce poprzez swój krok "uchronić Kościół przed dalszymi szkodami oraz umożliwić nowy początek".
- Dobro diecezji zawsze była dla niego (Mixy) najwyższym priorytetem. Publiczna dyskusja wokół jego osoby była w minionych tygodniach dużym ciężarem dla księży i wiernych - powiadomiła diecezja.
Mixa, będący również biskupem niemieckich sił zbrojnych, oświadczył, że przez minione kilkadziesiąt lat zawsze zależało mu na tym, by służyć wiernym. - Byłem i jestem świadomy własnych słabości. Wszystkich, wobec których mogłem być niesprawiedliwy oraz którym przysporzyłem trosk, jeszcze raz proszę o wybaczenie - dodał.
Obiecał starania na rzecz wyjaśnienia wszelkich stawianych mu zarzutów.
Zadowolenie z decyzji biskupa wyraził w czwartek Centralny Komitet Katolików w Niemczech (ZdK). - To wielka ulga dla diecezji augsburskiej oraz dla całego Kościoła - powiedział agencji dpa przewodniczący ZdK Alois Glueck.
Pod koniec marca niemieckie media ujawniły, że dawni wychowankowie domu dziecka w Schrobenhausen w Bawarii oskarżają biskupa o nadużywanie przemocy. Miał on policzkować dzieci, bić pięściami i chłostać. Mixa był w latach 1975-1996 proboszczem w Schrobenhausen.
Duchowny początkowo wszystkiemu zaprzeczał. Jednak w zeszłym tygodniu przyznał, że zdarzało mu się wymierzyć policzek wychowankom domu dziecka.
W minionych dniach pojawiły się również zarzuty wobec biskupa o nieprawidłowości finansowe w fundacji finansującej dom sierot w Schrobenhausen. Mixa oświadczył, że jako przewodniczący kuratorium fundacji nie zawsze skrupulatnie zajmował się sprawami finansowymi, lecz powierzał to zadanie innym osobom.