Biskup Adam Dyczkowski nie żyje. Miał komplikacje po COVID-19
Nie żyje bp Adam Dyczkowski. Duchowny zmarł w niedzielę w zielonogórskim Domu Księży Emerytów. Miał 88 lat. Przez długi okres był związany z Wrocławiem i Dolnym Śląskiem.
Bp Adam Dyczkowski od 29 grudnia przebywał w szpitalu w Zielonej Górze. Trafił do niego ze względu na powikłania, jakie wystąpiły u duchownego po przejściu COVID-19. Lekarze od początku określali jego stan jako ciężki.
Biskup Adam Dyczkowski nie żyje. Miał komplikacje po COVID-19
Bp Adam Dyczkowski urodził się 17 listopada 1932 roku w Kętach. To tam ukończył szkołę podstawową, gimnazjum i liceum. Jako 20-latek wstąpił do Arcybiskupiego Seminarium Duchownego we Wrocławiu, by w roku 1957 uzyskać święcenia kapłańskie z rąk bp Bolesława Kominka.
W latach 1957-1964 studiował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, gdzie uzyskał tytuł doktora zakresie filozofii przyrody. Później wrócił do Wrocławia, gdzie pełnił funkcję wikariusza parafii katedralnej i duszpasterza młodzieży akademickiej i inteligencji. Był też wykładowcą filozofii w seminarium duchownym.
Afera szczepionkowa. Lekarz: za dużo wagi przywiązuje się do tego incydentu
W roku 1978 został mianowany na biskupa pomocniczego we Wrocławiu. Święceń udzielił mu ówczesny arcybiskup, a później kardynał Henryk Gulbinowicz.
Bp Adam Dyczkowski był odpowiedzialny za duszpasterstwo akademickie, duszpasterstwo inteligencji, nauczycieli, harcerzy i innych środowisk zawodowych. Był zaangażowany w prace Dolnośląskiego Komitetu Odrodzenia Harcerstwa, Społecznego Komitetu Panoramy Racławickiej czy Towarzystwa Przyjaciół Ossolineum.
W roku 1992 mianowano go biskupem pomocniczym w diecezji legnickiej. Kilka miesięcy później został biskupem zielonogórsko-gorzowskim, przez co dalsza jego część życia związana była z województwem lubuskim. Po osiągnięciu 75. roku życia złożył rezygnację z urzędu biskupa diecezjalnego.