Ulica na osiedlu Skorupy została nazwana imieniem mjr Łupaszki w kwietniu ubiegłego roku. Inicjatorami byli radni PiS, którzy mieli wtedy większość w tej radzie. Prezydent miasta Tadeusz Truskolaski postulował, by nosiła nazwę "Podlaska". Według pomysłu radnych Koalicji Obywatelskiej, najlepszą nazwą dla ulicy miała być "100-lecia Praw Kobiet".
Od początku ulica Łupaszki budziła ogromne kontrowersje. Niedługo po tym, gdy tablice z imieniem patrona stanęły przy chodnikach, ktoś nakleił na nich wlepki z hasłem "zbrodniarz". Na płocie otaczającym pobliską budowę malowane były hasła m.in. "Łupaszko - morderca!", "Miejsce zbrodniarzy jest na śmietniku historii. Łupaszko to ludobójca!". Tablice zostały również oblane czerwoną farbą.
Wielkie emocje wzbudziła także debata na temat zmiany nazwy ulicy, w której brali udział również mieszkańcy Białegostoku. Na salę przyszła duża grupa przeciwników zmiany patrona, wśród których pojawili się m.in. przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej. Ostateczne słowo w tej sprawie należało jednak do rady miasta, w której po ubiegłorocznych wyborach samorządowych ma Koalicja Obywatelska. Odnosząc się do działań "Łupaszki" radni KO wskazywali, że na szlaku jego oddziałów "były spalone wsie i ludność cywilna".
Ostatecznie zmiana została przegłosowana na poniedziałkowym posiedzeniu rady miasta. Trzynastu radnych poparło zmianę nazwy ulicy, a dwunastu było przeciw. Pierwotnie ulica miała nosić nazwę 100-lecia Praw Kobiet, ale w trakcie sesji radni Koalicji Obywatelskiej wprowadzili poprawkę, przychylając się do pomysłu prezydenta Truskolaskiego i nadając jej nazwę "Podlaska".
Wybory prezydenckie 2020. Kidawa-Błońska wyjaśnia, dlaczego przegrywa w sondażach z Dudą
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
