Białoruś: nie ma benzyny - nie ma żniw
Mimo sprzyjającej pogody brak benzyny i oleju napędowego uniemożliwia wielu białoruskim kołchozom i sowchozom na rozpoczęcie żniw. Dotychczas skoszono jedynie 5% całości zasiewów.
17.07.2002 10:14
Paliwa są na stacjach benzynowych, ale gospodarstwa rolne nie mają pieniędzy na ich kupno. Jak poinformowały media, w stołecznym obwodzie paliwa wystarczy na dwa dni pracy.
Sytuacja stała się na tyle poważna, że Regionalna Rada Kołchozów z Brześcia zwróciła się o pilną pomoc do białoruskich władz. Prezydent Aleksander Łukaszenka dał zgodę na wydanie gospodarstwom rolnym 50 tysięcy ton oleju napędowego i 10 tysięcy ton benzyny z rezerwy państwowej, w formie kredytu.
W apelu wydrukowanym w rolniczej gazecie "Biełoruskaja Niwa", Rada Kołchozów podkreśla, że nadal nie został rozwiązany problem kredytów dla wsi.(mb)