PolskaBalicki: rząd jest bliski tego, by podać się do dymisji

Balicki: rząd jest bliski tego, by podać się do dymisji

Były minister zdrowia Marek Balicki (LiD)
uważa, że jeśli projekty dotyczące służby zdrowia trafią do Sejmu
jako poselskie, nie rządowe, będzie to oznaczało, że "rząd podał
się do dymisji, przestaje wypełniać swoje podstawowe funkcje".

08.01.2008 | aktual.: 08.01.2008 13:03

Liderzy PO - szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak, marszałek Sejmu Bronisław Komorowski i szef klubu PO Zbigniew Chlebowski - informowali od rana w mediach, że pakiet ustaw zdrowotnych może trafić do Sejmu jako inicjatywa poselska, bo umożliwi to skrócenie czasu pracy nad tymi rozwiązaniami.

Z kolei Balicki podkreślał w rozmowie z dziennikarzami, że "podstawową funkcją rządu jest sprawowanie władzy, przygotowywanie projektów ustaw i kierowanie ich do parlamentu".

Jeśli rząd nie wypełnia swojej podstawowej funkcji, w dziedzinie, która jest ogarnięta kryzysem i mówi: "my tego nie potrafimy, niech to zrobią posłowie", to bardzo szybko, po dwóch miesiącach jest to przyznanie się do porażki - ocenił b. minister zdrowia.

Zdaniem Balickiego, w obecnej sytuacji w służbie zdrowia konieczne jest przyjęcie programu naprawczego. Według niego, premier Donald Tusk powinien spotkać się z szefami związków zawodowych i uzgodnić z nimi harmonogram przeprowadzenia podwyżek płac, a także wyznaczyć kwotę o jaką zwiększony powinien zostać plan finansowy Narodowego Funduszu Zdrowia.

Z kolei Chlebowski mówił w Sejmie dziennikarzom, że koalicji ustaliła, iż przyspieszy prace nad projektami ustaw zdrowotnych. Nie będą one zgłaszane przez Radę Ministrów, tylko jako inicjatywy poselskie. W przyszłym tygodniu PO razem z PSL zaprezentują cztery projekty ustaw z tego pakietu i złożą do marszałka- powiedział Chlebowski.

Marszałek Komorowski zwracał uwagę w rozmowie z TVP Info, że gdyby projekty zdrowotne miały być złożone w Sejmie jako rządowe, wymagana byłaby procedura konsultacji. Dlatego - jak mówił - zanosi się na to, że projekty trafią do Sejmu jako poselskie. Według marszałka, w takiej sytuacji prace parlamentarne mogłyby zająć trzy miesiące.

Pakiet zdrowotny przedstawiła w poniedziałek minister zdrowia Ewa Kopacz. Mają się w nim znaleźć m.in. projekt tzw. koszyka niegwarantowanych świadczeń medycznych i ubezpieczeń dodatkowych, projekt ustawy o prawach pacjenta i projekt dotyczący restrukturyzacji szpitali.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)