Zapytany o rosyjską propozycję zorganizowania konferencji o Iraku, Annan odpowiedział, że "nie jest pewny, czy takiego wyboru dokonali Irakijczycy". "Irakijczycy powinni mieć ostatnie słowo co do sposobu, w jaki ma postępować proces polityczny i konstytucyjny" w kraju - podkreślił.
"Oczywiście jednak, jeśli wybiorą konferencję, udzielimy im wszelkiego niezbędnego wsparcia" - dodał.
W środę szef dyplomacji rosyjskiej Igor Iwanow poinformował, że Moskwa zaproponowała zorganizowanie międzynarodowej konferencji na temat Iraku pod egidą ONZ w celu "opracowania planu pokojowego, który zostałby rozpatrzony na forum Rady Bezpieczeństwa".
Zdaniem Annana, toczące się obecnie dyskusje "nie dotyczą konferencji, lecz lokalnych spotkań w 18 regionach Iraku". Spotkania te - podkreślił - "pozwolą wybrać osoby, które utworzą grupę w celu wyznaczenia członków przyszłego rządu i przygotowania wyborów, prowadzących do zdefiniowania ustaleń konstytucyjnych".
