Jak mówił dziennikarzom Duda, strona amerykańska ma stworzyć możliwość także dłuższego spotkania.
Podczas debaty generalnej na 70. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych prezydent Polski występował bezpośrednio po Baracku Obamie.
- Miałem krótką możliwość rozmowy z panem prezydentem USA. Zatrzymaliśmy się na moment w kuluarach, kiedy prezydent Obama zakończył swoje przemówienie. Rozmawialiśmy przez moment - powiedział Duda w rozmowie z dziennikarzami w Nowym Jorku.
Jak mówił polski prezydent, Obama "zaakcentował, że kwestia Ukrainy jest w tej chwili tematem niezwykle ważnym". - Ja również tę sprawę poruszyłem w swoim wystąpieniu - zaznaczył.
- Nie będę ukrywał, że zwróciliśmy się do strony amerykańskiej o to, by rozmowa między mną, a prezydentem była możliwa - dłuższa, a nie tylko kilkuminutowa. Ta propozycja spotkała się z przychylnością i Amerykanie dzisiaj jeszcze taką możliwość stworzą - powiedział Duda.