Amerykanie zniszczyli zdjęcia z ataku w Afganistanie
Agencja Associated Press oskarża amerykańskie wojsko o to, że zniszczyło zdjęcia z niedzielnego ataku samobójczego i strzelaniny w Afganistanie. Prezydent Hamid Karzaj potwierdził, że Amerykanie – odpowiadając na zamach w prowincji Nangarhar - zabili 10 cywilów, a ranili 35.
Operator kanału AP Television News Rahmat Gul, gdy zaczął robić zdjęcia na miejscu zamachu samobójczego, usłyszał od amerykańskich żołnierzy, że nie ma pozwolenia, by robić zdjęcia. Następnie żołnierze skasowali zdjęcia, na których widać było zabitych Afgańczyków. Rzecznik amerykańskich oddziałów powiedział, że nie otrzymał żadnych informacji na temat niszczenia zdjęć.
Khanwali Kamran, reporter afgańskiego kanału Ariana Television, poskarżył się, że Amerykanie skasowali także jego zdjęcia z miejsca ataku. Dostał ostrzeżenie, że jeśli nie zastosuje się do rozkazu żołnierzy, będzie miał problemy.
Amerykanie poinformowali, że niedzielna strzelanina zaczęła się po ataku samobójcy i zginęło w niej ośmiu cywilów. W niedzielę na ulice wyszły tysiące protestujących Afgańczyków, a rząd postanowił przeprowadzić śledztwo w tej sprawie.