Ambasador Polski. Szukamy Polaków, którzy rozsławili nasz kraj za granicą

- Nasza firma działa na czterech kontynentach, eksportujemy 80 proc. naszej produkcji i niejako „z automatu” staliśmy się ambasadorem Polski w tych miejscach – od USA przez Chiny po Amerykę Południową. Naszą działalnością tłumaczymy za granicą Polskę, nasze sukcesy, polską historię i tożsamość – mówi Marcin Chludziński, prezes KGHM Polska Miedź.

Jak dodał, wizerunek Polski poza dyplomatami, politykami i wielkim biznesie „poprzez codzienne kontakty” budują także przedsiębiorcy, naukowcy, artyści, sportowcy i zwykli Polacy.

- Stąd nasza inicjatywa organizacji konkursu Ambasador Polski. Chcemy, by w codziennym życiu było jako najwięcej ambasadorów Polski, którzy poprzez osobiste zaangażowanie zbudują wizerunek naszego kraju – tłumaczy Chludziński.

Zgadza się z nim prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Grażyna Ciurzyńska, która podkreśliła, że nie tylko, „każdy może być ambasadorem Polski”, ale także to, że nasz kraj „potrzebuje takich ambasadorów jak najwięcej”.

Idea konkursu Ambasador Polski jest prosta – poprzez stronę internetową - ambasadorpolski.wp.pl, każdy będzie mógł zgłosić kandydata w kategoriach: sportowiec, człowiek kultury i naukowiec.

Spośród zgłoszonych kapituła najpierw wybierze po 10 osób, a następnie w każdej z kategorii wyłoni zwycięzcę.
Ambasadora wskażą także sami internauci – na przełomie września i października KGHM Polska Miedź wręczy bowiem „Nagrodę publiczności” osobie, która zbierze najwięcej wskazań w internetowym głosowaniu. Przeprowadzone będzie na tej samej stronie:ambasadorpolski.wp.pl.

Piąty laur to nagroda specjalna prezesa miedziowego giganta przyznana osobie, która „przyczyniła się do budowy dobrego wizerunku polskich przedsiębiorców za granicą”.

- Chcemy by osoby aktywne, które budują markę Polski, były docenione. By czuły, że to co robią ma głęboki sens – wyjaśnia sens inicjatywy Marcin Chludziński.

Kapituła konkursowa, która oceni kandydatów to nie tylko przedstawicieli państwa – jak szefowa PAIH, wiceminister kultury Paweł Lewandowski, prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz - Piotr Dardziński – ale także przedstawicieli świata sportu – wiceprezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego i dwukrotny mistrz olimpijski Tomasz Majewski czy dziennikarz sportowy Przemysława Babiarza.

- Sportowcy są naturalnymi ambasadorami krajów. Na tym polega sport, że poza wysiłkiem fizycznym dać z siebie coś więcej. Walczymy pod flagą i ją popularyzujemy. Nasz tryumf to też tryumf państwa – wyjaśnia Tomasz Majewski.

Dlatego - jak wyjaśnia ambasadorem polskiego sportu 2019 powinna być osoba (lub drużyna), która nie tylko swoimi zwycięzcami, ale także postawą i zaangażowaniem promowała Polskę.

Z kolei ambasadorem nauki polskiej 2019 powinna zostać osoba, która w minionym roku osiągnęła za granicą sukces, który pokazał jak wybitne umysły rodzą się i są formowane w Polsce. Przyznanie nagrody będzie niezależne od uprawianej dziedziny nauki.

Ambasadorem kultury polskiej 2019 będzie natomiast wyłoniona przez kapitułę osoba, która doprowadziła do popularyzacji i wzrostu wartości naszej kultury w skali globalnej.

Tegoroczna, pierwsza edycja nagrody, nie będzie ostatnią, jak zapewnił prezes KGHM Polska Miedź.

– Zależy nam na tym, żeby Polska kojarzyła się zwycięstwami, nie tylko militarnymi, ale także zwycięstwach w sporcie czy biznesie. Przecież nasi przedsiębiorcy codziennie toczą boje i odnoszą w nich spektakularne tryumfy – podsumował Chludziński.

Swoich kandydatów można zgłaszać na stronie: ambasadorpolski.wp.pl.