Tadeusz Pawlak pod koniec lipca został odwołany do kraju na konsultacje w związku z represjami władz w Mińsku wobec działaczy Związku Polaków na Białorusi. 10 października wrócił do Mińska, co spotkało się z niejednoznacznym przyjęciem ze strony Polaków na Białorusi i białoruskiej opozycji.
Media informowały, że drugi sekretarz ambasady RP w Mińsku Andrzej Czuhryta złożył rezygnację, nie zgadzając się z działaniami ambasadora.