Alarmujące dane. Coraz więcej pornograficznych treści w internecie
W internecie przybywa treści prezentujących wykorzystywanie seksualne dzieci. W 2013 roku odnotowano 1235 przypadków pornografii dziecięcej, czyli o blisko 30 proc. więcej niż w 2012 r. i o 40 proc. więcej niż w 2011 r. - czytamy w "Rzeczpospolitej". Statystyki zespołu dyzurnet.pl, ujawniły, że ponad jedna trzecia incydentów z pornografią dziecięcą pochodziła z zarejestrowanego w Rosji serwisu społecznościowego.
21.01.2014 | aktual.: 21.01.2014 15:55
Jak podaje "Rzeczpospolita", kolejnych 644 incydentów dotyczyło erotyki dziecięcej, na kolejnych 400 stronach lub forach internetowych znajdowały się linki prowadzące do treści prezentujących wykorzystywanie seksualne dzieci.
Na dostęp do tych treści narażone są przede wszystkim dzieci. Z danych GUS wynika, że choć rodzice deklarują, że kontrolują, czym dzieci zajmują się w internecie, to połowa z nich nie wie, jakie witryny ich pociecha odwiedziła w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Co więcej, problem leży także w edukacji. Badania pokazują, że program nauczania informatyki w polskich szkołach nie obejmuje w wystarczający sposób zasad dotyczących bezpieczeństwa i prywatności w sieci.
Statystyki zespołu dyzurnet.pl, ujawniły, że ponad jedna trzecia incydentów z pornografią dziecięcą pochodziła z zarejestrowanego w Rosji serwisu społecznościowego. W Polsce eksperci Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej (NASK) namierzyli 11 serwerów z pornografią dziecięcą, 14 przypadków dotyczyło pedofilskiej działalności użytkownika.
* Źródło: Rzeczpospolita*