Agenci OFE oskarżeni o fałszowanie umów
Czworo byłych akwizytorów jednego z
otwartych funduszy emerytalnych (OFE) oskarżyła
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku o wyłudzenie prowizji za
fikcyjne umowy przystąpienia do funduszu. W akcie oskarżenia
wymieniono prawie trzysta takich umów.
31.12.2004 | aktual.: 31.12.2004 11:26
Troje oskarżonych chce dobrowolnie poddać się karom więzienia w zawieszeniu, grzywny i częściowego naprawienia szkody - poinformował prokurator Andrzej Bura z Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.
Oskarżeni działali od kwietnia 1999 roku do końca marca 2000 roku, w Białymstoku i Warszawie. Podrabiali umowy osób, które do funduszu nie przystąpiły, fałszowali też umowy innych agentów ubezpieczeniowych.
Główny oskarżony miał pobrać w ten sposób 24 tys. zł nienależnych prowizji oraz próbować wyłudzić kolejnych prawie 19 tys. zł (te pieniądze nie zostały mu jednak wypłacone).
Kolejne trzy osoby wyłudziły z tego OFE w sumie prawie 20 tys. zł nienależnych prowizji. One chcą dobrowolnie poddać się karze. W ich przypadku prokuratura wnioskuje o kary od półtora roku do roku i dwóch miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata, grzywnę oraz częściowe naprawienie szkody oszukanemu funduszowi emerytalnemu.
Proceder dotyczył umów prawie trzystu osób. W akcie oskarżenia prokuratura złożyła wniosek o przesłuchanie przed sądem prawie dwustu osób i odczytanie zeznań ze śledztwa kolejnych 88 świadków.