Afera taśmowa. Rozpoczęło się spotkanie władz PSL
Kilkunastu polityków PSL, w tym szef tej partii Janusz Piechociński, spotkało się, by porozmawiać o sytuacji po ujawnieniu przez "Wprost" nagrań rozmów szefa MSW i prezesa NBP. Ludowcy mają wypracować stanowisko partii wobec ostatnich wydarzeń politycznych.
Spotkanie ludowców rozpoczęło się po godz. 8 w Ministerstwie Gospodarki. We wtorek wieczorem doszło także do rozmowy szefa PSL z premierem Donaldem Tuskiem.
Piechociński przyznał w TVN24, że to, czy Bartłomiej Sienkiewicz powinien nadal być szefem MSW i jednocześnie "sędzią w swojej własnej sprawie" jest "największą wątpliwością także wewnątrz PSL". Szef ludowców zaznaczył, że jego zdaniem premier powinien wyznaczyć "bardzo krótki termin" ministrowi Sienkiewiczowi na wyjaśnienie całej sprawy.
Piechociński dotychczas nie złożył jednoznacznej deklaracji, jak PSL zachowa się wobec planów PiS, które chce złożyć wniosek o wotum nieufności dla rządu w związku z opublikowanymi nagraniami. Prezes PSL pytany o inicjatywę PiS, odparł: - Żadnych deklaracji nie składam. Zapowiedział serię swoich spotkań, w tym z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
Zapowiadany przez PiS wniosek o wotum nieufności dla rządu jest pokłosiem upublicznionych przez "Wprost" nagrań rozmów polityków. Słychać na nich, jak szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz rozmawia z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką i byłym ministrem Sławomirem Cytryckim o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami; Belka w zamian za wsparcie stawia warunek dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz nowelizacji ustawy o banku centralnym.
Premier Tusk, odnosząc się do ujawnionych przez "Wprost" nagrań, oświadczył, że nie widzi podstaw do dymisji ministra Sienkiewicza.