Adam Bielan oświadczył, że to opozycja próbowała zerwać kworum i to wśród jej posłów mieliśmy głosowanie na "cztery ręce". - Więc proszę nas, klubu PiS, nie mieszać w wasze kłopoty - zaznaczył.
Andrzej Halicki sugerował, że posłów Kukiz'15 namawiał na głosowanie wicepremier Mateusz Morawiecki. - Są nawet fotografie. W korytarzu odbywały się takie rozmowy, proszę zapytać posłów Pawła Kukiza. Miała miejsce polityczna korupcja, było to widać na sali - dodał.
Bielan nie krył oburzenia. - Obawiam się, że może pan się spotkać w sądzie z panem premierem. Wicepremier namawiał posłankę do głosowania na cztery ręce? Rozumie pan, co pan powiedział?! - pytał polityk PiS Halickiego.