9-latek uratował sąsiadów z pożaru. Przemek jest bohaterem!
Pożar wybuchł w sobotę, 20 stycznia w miejscowości Rańsk na Mazurach. Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko, zajmując dwa domy, w których przebywali ludzie. Dzięki natychmiastowej reakcji 9-letniego Przemka nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło około 9 rano. Przemek Banul bawił się na podwórku, jego mama była w tym czasie na zakupach. Nagle, chłopiec zauważył dym wydobywający się z sąsiedniego domu.
Przemek nie zastanawiał się ani chwili. Wbiegł po gaśnicę, którą jego rodzice trzymali w domu, ale zorientował się, że nie będzie w stanie zahamować tak wielkiego pożaru. Zaczął głośno wołać o pomoc i zaalarmował sąsiadów, którzy wezwali służby ratunkowe.
Chłopiec doskonale wiedział, że w środku są ludzie. Dzięki jego natychmiastowej reakcji, na miejsce od razu przyjechały zastępy straży pożarnej. Ogień rozprzestrzeniał się tak szybko, że zajął aż dwa domy. W jednym z nich mieszkał szczycieński policjant z rodziną. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
W piątek komendant ze Szczytna oficjalnie podziękował chłopcu, mówiąc "Dla nas jesteś bohaterem". Przemek miał odpowiedzieć, że nie czuje się bohaterem. "Postąpiłem tak, jak każdy człowiek powinien to zrobić” - odpowiedział.