7-latka zmarła po tym, jak była odsyłana przez lekarzy. Prokuratura: mogło dojść do błędu medycznego

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. śmierci 7-letniej Nikoli z Pluskowęs w okolicach Chełmży (Kujawsko-Pomorskie). Jak informuje RMF FM, mogło dojść do błędu medycznego, a postępowanie prowadzone jest w kierunku narażenia dziecka na utratę życia lub zdrowia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci. Dzisiaj przeprowadzona została sekcja zwłok 7-latki, jednak prokuratorzy nie ujawniają jej wyników.

7-latka zmarła po tym, jak była odsyłana przez lekarzy. Prokuratura: mogło dojść do błędu medycznego
Źródło zdjęć: © WP | Łukasz Szełemej
117

- Na tym etapie śledztwa wyniki sekcji zwłok nie będą upubliczniane z uwagi na tajemnicę śledztwa i dobro prowadzonego postępowania - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, Maciej Załęski.

Nikola zachorowała w nocy z soboty na niedzielę 22 stycznia, a zmarła w miniony czwartek. Doszło do tego po tym, jak przez kilka dni dziewczynka była kilkukrotnie odsyłana przez lekarzy - najpierw pierwszego kontaktu, potem także pogotowia. Ostatecznie trafiła do szpitala, gdzie przyjęto ją szybko, ale niestety było już za późno, by jej pomóc.

Badający 7-latkę na początku tygodnia lekarze stwierdzili, że miała ona objawy infekcji: gorączkę i wymioty. Taki stan utrzymywał się w poniedziałek i wtorek. W czwartek rano dziewczynkę przyjęto do szpitala już w stanie bardzo poważnym, była m.in. odwodniona. Nie udało się jej uratować.

Prokuratura sprawdza teraz, co było przyczyną gwałtownego pogorszenia się stanu zdrowia Nikoli i co działo się z nią w środę oraz w czwartek w nocy. Ponieważ w grę wchodzi możliwość popełnienia błędu medycznego, sprawę, którą dotąd zajmowała się Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód, przejęła prokuratura w Gdańsku.

- Czynności procesowe będą skupiały się na weryfikacji prawidłowości opieki medycznej, w tym decyzji lekarzy w okresie bezpośrednio poprzedzającym zgon dziecka - dodał prokurator Załęski.

Wybrane dla Ciebie

Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat