WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

22-letnia Francuzka wędruje z wielbłądem. W drodze do Mongolii zatrzyma się w Polsce

Aktywistka z Francji walczy o klimat i prawa zwierząt. Nie mogła patrzeć na cierpienie 10-letniego wielbłąda, więc wykupiła go z nicejskiego cyrku i ruszyła do Mongolii, by tam mógł cieszyć się wolnością. Jej podróż może trwać nawet kilka lat. Idąc przez nasz kraj, prosi Polaków o pomoc.

Przewóz, granica Polski. Francuzka relacjonuje każdy dzień z wyprawy na Facebooku
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Edmée Mommeja
Mateusz Patyk
oprac.  Mateusz Patyk

Wielbłąd, a raczej wielbłądzica, wabi się Attika. Waży 600 kg i ma 10 lat. Przez większość swojego życia występowała w cyrku. Z niewoli uratowała ją Edmée Mommeja, 22-letnia Francuzka. W lipcu, prawie dokładnie 100 dni temu, obie rozpoczęły długą podróż do Mongolii. Nie mają ze sobą wielu bagaży. Aktywistka korzysta jedynie z namiotu, śpiworu i telefonu. Na odpoczynek zatrzymuje się tam, gdzie jest to możliwe - nocując u życzliwych jej ludzi.

Podczas trwającej 5 lat wyprawy - bo tyle czasu na pokonanie całego dystansu zakłada Edmée - najtrudniej będzie zimą. Gdy warunki panujące na zewnątrz uniemożliwią dalszą wędrówkę, trzeba będzie poszukać ciepłego i bezpiecznego schronienia. Z prośbą o pomoc w jego znalezieniu Francuzka zwróciła się więc do mieszkańców województwa lubuskiego, w kierunku którego właśnie zmierza.

Dlaczego młoda aktywistka nie wybrała wygodniejszego środka transportu, jak np. ciężarówka lub samolot? Wszystko przez troskę o zmianę klimatu. Chce być przykładem dla wszystkich tych osób, którym los Ziemi nie jest obojętny. Po drodze zamierza przekonywać tych, którzy wątpią w globalne ocieplenie. Wnioski z tych rozmów publikuje na swoim blogu i w mediach społecznościowych.

Dziewczyna i wielbłąd, czyli piechotą na pustynię

Francuzka utrzymuje się z handlu ręcznie wyrabianymi przez nią wisiorkami, które rzeźbi w nasionach awokado. Wspierają ją też przyjaciele, wysyłając drobne kwoty na jej konto. Każdy może też pomóc w wyprawie 22-latki i jej czworonożnego towarzysza dzięki założonej przez aktywistkę internetowej zbiórce.

Edmée i Attika przemierzają dziennie nie więcej niż 15 kilometrów. Do tej pory pokonały razem ok. 700 kilometrów. Samo przekroczenie granicy polsko-niemieckiej w Przewozie trwało kilkanaście dni, gdzie musiała czekać na wyrobienie niezbędnych dokumentów.

Lokalna Gazeta Powiatu Żagańskiego podała informację o aktualnym położeniu tej niezwykłej pary. Jak wynika z komunikatu, "z uwagi na panujące temperatury 22-letnia Edmée prosi o pomoc w znalezieniu ogrodzonego miejsca, gdzie będzie mogła przenocować ze swoim wielbłądem". Planowo za kilkanaście dni ma dojść do Kruszwicy, gdzie zatrzyma się na dłużej, aby przeczekać zimę.

Wiosną znów wyruszą na szlak. Zanim jednak do tego dojdzie, chętnie skorzysta z polskiej gościny. Każda pomoc właścicieli gospodarstw i stajni, gdzie może odpocząć tak duże zwierzę, jakim jest Attika, będzie dużym ułatwieniem dla podróżników. Obecnie znajdują się w okolicach Głogowa, skąd udadzą się dalej w kierunku woj. lubuskiego. Stamtąd dotrą do Żagania, by następnie przekroczyć rogatki Nowego Miasteczka.

Chętni do pomocy w organizacji noclegu mogą napisać do "Une fille, un chameau" (czyli dziewczyny i wielbłąda) na Facebooku. Młoda Francuzka na pewno skorzysta z każdej formy wsparcia. Przed nią jeszcze naprawdę długa droga.

Źródło: zielonagora.wyborcza.pl. naszsrem.pl

Zobacz też: Wielbłąd wyciąga ładę. Nagranie z Rosji

Wybrane dla Ciebie

Podejrzany obiekt w polu. Sprawdzają, czy to zestrzelony dron
Podejrzany obiekt w polu. Sprawdzają, czy to zestrzelony dron
Naruszenie polskiej przestrzeni. Jest reakcja KE
Naruszenie polskiej przestrzeni. Jest reakcja KE
"Działanie celowe". Szefowa unijnej dyplomacji o dronach nad Polską
"Działanie celowe". Szefowa unijnej dyplomacji o dronach nad Polską
"Prowokacja na dużą skalę". Szef MON zabrał głos
"Prowokacja na dużą skalę". Szef MON zabrał głos
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO
Szczątki w Czosnówce. "Obiekt z oznaczeniami pisanymi cyrylicą"
Szczątki w Czosnówce. "Obiekt z oznaczeniami pisanymi cyrylicą"
Incydent z dronami. Łotwa solidaryzuje się z Polską
Incydent z dronami. Łotwa solidaryzuje się z Polską
Drony wleciały do Polski. Jest reakcja MSZ Litwy
Drony wleciały do Polski. Jest reakcja MSZ Litwy
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos
Pilne posiedzenie rządu. Tusk zabrał głos
Zestrzelenie dronów nad Polską. Wszystko, co musisz wiedzieć
Zestrzelenie dronów nad Polską. Wszystko, co musisz wiedzieć
Minister energii: Infrastruktura energetyczna w Polsce bezpieczna
Minister energii: Infrastruktura energetyczna w Polsce bezpieczna
"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
"Co najmniej 8 dronów". Zełenski reaguje na naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej