12 mln zł z Norweskiego Mechanizmu Finansowego zostanie przekazanych na prace rewitalizacyjne przy pochodzącym z połowy XVII w. Kościele Pokoju w Świdnicy. Dzięki tym środkom zostaną poddane renowacji i konserwacji ponad 350-letnie organy oraz empora, na której się znajdują.
Pracami rewitalizacyjnymi będzie objęty również pobliski cmentarz oraz duży fragment muru okalający świątynię. Odbudowana zostanie również zabytkowa plebania Kościoła Pokoju. Jak twierdzi proboszcz świątyni, Norwegowie sami zainteresowali się współpracą i wsparciem.
Norweski Mechanizm Finansowy to forma bezzwrotnej pomocy dla krajów od niedawna będących w Unii Europejskiej. Pomoc pochodzi z krajów Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu, w tym właśnie Norwegii.
Świątynia w Świdnicy to jeden z dwóch ocalałych w Europie Kościołów Pokoju (drugi znajduje się w dolnośląskim Jaworze). Kościoły powstały na mocy pokoju westfalskiego, kończącego wojnę 30-letnią w 1648 r. Cesarz Ferdynand III Habsburg, katolik, zezwolił wówczas na wybudowanie trzech kościołów protestanckich dla śląskich luteranów. Do czasów dzisiejszych nie przetrwał jedynie kościół w Głogowie, który spłonął w połowie XVIII w.
Budowa Kościołów Pokoju była obwarowana licznymi zastrzeżeniami i wymogami, m.in. musiały być one wybudowane z drewna lub gliny, stanąć musiał poza murami miejskimi, a ich kształt nie mógł przypominać typowej świątyni. Ponadto, koszt ich postawienia musieli pokryć protestanccy wierni.
Kościoły Pokoju w Świdnicy i Jaworze zostały w 2001 r. wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Są największymi ocalałymi drewnianymi świątyniami w Europie.
