10‑latka dostanie 800 tys. odszkodowania za poparzenie herbatą
Niemal 800 tysięcy złotych odszkodowania dostanie młoda mieszkanka Gdańska poparzona w czasie wakacji zimowych w Kobylnicy. 10-latka otrzyma także 1,4 tys. złotych renty wypłacanej co miesiąc - orzekł Sąd Apelacyjny w Gdańsku.
09.07.2014 | aktual.: 11.07.2014 17:32
Do zdarzenia doszło cztery lata temu w czasie wyjazdu na zimowisko. 6-letnia wówczas dziewczynka została poparzona nieumyślnie gorącą herbatą. Dzbanek, do którego wlano wrzącą wodę, nie miał atestu wysokich temperatur. Na spodzie naczynia znajdowała się informacja, że dzbanek jest przeznaczony wyłącznie do zimnych napoi.
- Sprzęt został zakupiony dzień przed rozpoczęciem turnusu. Dzięki temu udowodniono zaniedbanie organizatorów, w wyniku którego doszło do wypadku - wypowiada się Tomasz Rosa, dyrektor Grupy Doradczej Prawno-Medycznej z Gdańska.
Mimo szybkiego przyjazdu ambulansu i sprawnie udzielonej pomocy, nie udało się uniknąć oparzeń II i III stopnia. W efekcie oblania wodą wystąpiła martwica skóry oraz podskórnej tkanki tłuszczowej. Po zdarzeniu dziewczynka była hospitalizowana przez 30 dni, przeszła kilka przeszczepów skóry. Mimo upływu czterech lat nadal wymaga specjalistycznej opieki, a blizny pozostaną widoczne do końca życia.
Biegli lekarze stwierdzili 116 proc. uszczerbku na jej zdrowiu. Sąd Apelacyjny w Gdańsku przyznał 10-latce comiesięczną rentę, odszkodowanie i zadośćuczynienie - 524 tysiące złotych. Kwota, jaką otrzymają do zarządzania rodzice dziecka będzie powiększona o ustawowe odsetki, które narosły w czasie oczekiwania na ostateczne rozstrzygnięcie sądu. W sumie to prawie 800 tys. zł.