Trwa ładowanie...

Zezwolili na "wypożyczanie" ciał kobiet. Kolejny cios w Meksykanki

Wojna w Ukrainie niemal całkowicie zaabsorbowała uwagę współczesnego świata. Kwestie, takie jak kontrowersyjna decyzja Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji w Polsce, zeszły na dalszy plan. W Meksyku wciąż toczy się jednak walka o prawa kobiet. Najwyższy Sąd Sprawiedliwości Narodu pozwolił niedawno na nieodpłatne "wypożyczanie" kobiecych ciał.

Meksykanki na targuMeksykanki na targuŹródło: Getty Images, fot: Linka A Odom
d1bpud2
d1bpud2

W październiku 2020 w Polsce odbywały się protesty na ogromną skalę. Lawinę społecznego niezadowolenia wywołała decyzja Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Dziesiątki tysięcy kobiet, wspomaganych przez partnerów i przyjaciół, wyszły na ulicę, by sprzeciwić się zmianom. Takiego zrywu nie obserwowaliśmy w kraju nad Wisłą od lat. 

Problemy przedstawicielek płci pięknej w Polsce to nie jedyny przypadek walki o prawa kobiet na świecie. W Meksyku ich sytuację śmiało określić można jako skrajnie trudną. Organizacja Amnesty International w 2021 roku opublikowała raport, który mrozi krew w żyłach. Wynika z niego, że w 2020 roku w amerykańskim kraju ofiarami zabójstw padało aż 10 kobiet i dziewczynek. Mówimy o liczbie dziennej. 

El feminicidio to czarna strona Meksyku

Sytuacja została określona "kobietobójstwem". Niestety, władze państwowe nawet nie próbują walczyć z problemem. Według raportu Amnesty International w 2020 roku życie straciło 3723 kobiet. Oczywiście liczba ta jest zaniżona. Policja oraz wymiar sprawiedliwości nie przykładają się specjalnie do wymierzania kar oprawcom. W wielu przypadkach śledztwa nie są nawet zaczynane, a te, które trwają, nie są prowadzone zbyt rzetelnie. Brakuje motywacji do działania i sensownej dokumentacji.

d1bpud2

Oprawcy czują się więc bezkarni. Walka rodzin ofiar o sprawiedliwość niejednokrotnie kończy się jeszcze większą tragedią. Najbliżsi zamordowanych kobiet są często zastraszani, więc szybko rezygnują z dochodzenia prawdy lub uciekają ze swojego miejsca zamieszkania. Wiele morderstw podciąga się pod walki narkotykowych karteli. Zabójstwa mają być pokazem siły oraz elementem zastraszania społeczeństwa. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej. Wielokrotnie katami są najbliżsi - mężowie, ojcowie czy partnerzy. 

Kobiety próbują walczyć. Coraz częściej wychodzą na ulicę

Co roku w Międzynarodowy Dzień Kobiet w Meksyku odbywają się liczbę protesty przedstawicielek płci pięknej. Tysiące kobiet wychodzą na ulicę, by zasygnalizować problem i zawalczyć o swoje prawa. Również w 2022 roku, 8 marca przyniósł falę manifestacji. By sytuacja uległa poprawie, konieczne są jednak zmiany systemowe.

d1bpud2

Państwo nie tylko nie zauważa problemu, ale zdaje się ignorować sytuację. Meksykańskie kobiety uważają, że kolejnym ciosem w ich poziom funkcjonowania jest decyzja Najwyższego Sądu Sprawiedliwości Narodu, który uznał, że na terenie Meksyku legalne jest tak odpłatne, jak i nieodpłatne użyczanie ciała celem urodzenia dziecka na zlecenie potrzebującej pary.

Macice na wynajem. Kobiety i dzieci jak przedmioty

Również to orzeczenie spotkało się z licznymi protestami. Meksykańskie obrończynie kobiet mają jasne stanowisko w sprawie. "Macice nie są na sprzedaż ani do wyjęcia. Nie jesteśmy przedmiotami" - takie hasła znaleźć można było na plakatach i banerach manifestujących. - To jawne uderzenie w prawa człowieka. Ani kobiety, ani dzieci nie są zabawkami, które można bezkarnie wypożyczać lub kupować. Nasze ciała nie mogą zostać w ten sposób uprzedmiotowione - grzmiała aktywistka Laurą Lecuona, cytowana przez "El Sól de Mexico". 

Taka decyzja grozi pogorszeniem sytuacji kobiet w Meksyku i szerzeniem się patologii. Kobiety z biedniejszych rodzin mogą być wykorzystywane do rodzenia dzieci, na czym oczywiście zyskają nie one, a ich "właściciele". Legalne jest przecież działanie dla dobra społecznego, nieodpłatnie. W obawie przed torturami czy śmiercią wiele potencjalnych surogatek pogodzi się ze swoim losem i zacznie pracować jako "macica do wynajęcia". Jeśli się sprzeciwią, najpewniej czeka je śmierć. El feminicidio, bo tak nazywane jest w Meksyku kobietobójstwo, nie tylko nie maleje, ale wręcz przybiera na sile. 

Janina Ochojska: W Polsce łamane są prawa człowieka

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1bpud2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1bpud2
Więcej tematów