Trwa ładowanie...

Zatrzymali "polską karetkę". Niemcy zapakowali wszystkich za kraty

Niemiecka policja zatrzymała karetkę pogotowia na polskich numerach rejestracyjnych. Jak się okazało, pojazd został przerobiony, a 46-letni Ukrainiec przemycał w nim Syryjczyków.

Fot. Federalny Inspektorat Policji BerggiesshübelFot. Federalny Inspektorat Policji BerggiesshübelŹródło: Bundespolizei
dlisr38
dlisr38

Jak poinformował w poniedziałek Steffen Ehrlich, rzecznik prasowy Inspektoratu Policji Federalnej Berggiesshübel, pod nadzorem prokuratury w Dreźnie wszczęte zostało śledztwo w sprawie 46-letniego Ukraińca podejrzanego o przemyt cudzoziemców.

2 sierpnia patrol policji federalnej zatrzymał na autostradzie A17 samochód marki Dodge Calibre, który wydał im się podejrzany. Pojazd, który wcześniej przekroczył granicę z Czechami, miał polskie tablice rejestracyjne, niebieskie światła na dachu i oznaczenia wskazujące, że jest to karetka pogotowia.

Kierowca, jak informuje Ehrlich, niechętnie zastosował się do poleceń niemieckich policjantów. Gdy w końcu zatrzymał pojazd, okazało się, dlaczego miał opory przed kontrolą drogową.

dlisr38

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niezwykłe odkrycie na Lubelszczyźnie. Skarb z XV wieku

Przemycał ludzi w polskiej "karetce"

Kierowcą okazał się 46-letni obywatel Ukrainy. Na tylnym siedzeniu "karetki" przewoził trzech pasażerów. W bagażniku policjanci odkryli kolejne cztery osoby. Wszyscy zostali wylegitymowani.

- Byli to obywatele Syrii w wieku od 11 do 27 lat, w tym dwoje dzieci i jedna młoda osoba. Kierowca został tymczasowo aresztowany w związku z podejrzeniem o przemyt cudzoziemców - dodaje rzecznik prasowy inspektoratu.

Ukrainiec decyzją sądu trafił do aresztu. Samochód z polską rejestracją, którym przemycał imigrantów, został zabezpieczony jako dowód w sprawie. - Czterech Syryjczyków złożyło wniosek o ochronę, z czego dwaj to nieletni, którymi zajął się urząd ds. młodzieży. W przypadku pozostałych cudzoziemców podjęto działania mające na celu zakończenie ich pobytu na terenie Niemiec i wydalenie ich z powrotem do Republiki Czeskiej - tłumaczy Steffen Ehrlich.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dlisr38
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dlisr38
Więcej tematów