Zagrożenie atomowe w Polsce? To efekt rosyjskiej dezinformacji
Rosjanie zajęli teren elektrowni jądrowej w Zaporożu. Wcześniej wojska rosyjskie ostrzelały obiekt i wywołały pożar. Ogień zajął budynek szkoleniowy i laboratorium, znajdujące się poza obrębem elektrowni atomowej. W tym samym czasie w mediach społecznościowych pojawiły się informacje, których celem jest wywołanie paniki.
W piątek wojska rosyjskie zajęły teren największej elektrowni atomowej w Ukrainie i w Europie. Jej budynek stał się obiektem ataku w nocy z czwartku na piątek. W efekcie doszło do pożaru, który według informacji ukraińskich służb ratowniczych ogarnął budynek szkoleniowy i laboratorium, znajdujące się poza obrębem elektrowni atomowej.
Akcja dezinformacyjna
Pożar w elektrowni atomowej wywołał wzrost działań dezinformacyjnych w przestrzeni polskich mediów społecznościowych. Informuje o tym w piątek Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Sytuację uspokaja też Państwowa Agencja Atomistyki, która zaznaczyła, że nie ma uszkodzeń systemów ważnych dla bezpieczeństwa jądrowego ukraińskiej elektrowni. "Na terenie elektrowni nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania. Sytuacja radiacyjna w Polsce pozostaje w normie" - zapewniła Państwowa Agencja Atomistyki.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Pierwszy przypadek w historii
Wołodymyr Zełenski ostrzelanie elektrowni nazwał "terrorem nuklearnym". Prezydent Ukrainy oskarżył Rosję o chęć "powtórzenia" katastrofy w Czarnobylu.
- Ostrzegamy wszystkich, że żaden inny kraj poza Rosją nigdy nie strzelał do elektrowni jądrowych. To pierwszy raz w naszej historii, pierwszy raz w historii ludzkości. To państwo terrorystyczne ucieka się teraz do terroru nuklearnego – powiedział Zełenski w nagraniu przekazanym w piątek rano przez jego biuro.
Rosjanie ostrzelali elektrownię w Zaporożu. Gen. Skrzypczak bije na alarm. Mówi, czym to grozi
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.