Trwa ładowanie...

Awantura w szpitalu. Lekarze odmówili pomocy 5-latkowi

Prawdziwi dramat przeżył 5-latek z Gubina w woj. lubuskim. Chłopiec doznał poważnego urazu brody, w wyniku którego "wypadła mu żuchwa". Mimo cierpienia lekarze odmówili mu pomocy w szpitalu w Zielonej Górze. Dopiero po kilku godzinach Filipem zaopiekowano się w Poznaniu. Rodzice składają skargę.

Chłopiec czekał na pomoc kilka godzin / Zdj. ilustracyjneChłopiec czekał na pomoc kilka godzin / Zdj. ilustracyjneŹródło: PAP, fot: Leszek Szymański
d3ejk86
d3ejk86

Do wypadku doszło w trakcie zabawy w domu z siostrą. Jak opisuje polsatnews.pl, Filip poślizgnął się i spadł ze schodów. W wyniku upadku "wypadła mu żuchwa". Mama chłopca wezwała karetkę i szybko trafili z dzieckiem do Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze.

Lekarze odmówili pomocy

Tak jednak lekarze odmówili im pomocy. Jak czytamy "czterech medyków stwierdziło, że nie podejmie się czynności nastawienia żuchwy, mimo że chłopiec miał przez to problemy z oddychaniem - dusił się i ślinił".

Mama Filipa usłyszała, że sami muszą dziecko zawieźć do innej placówki. Dopiero po awanturze 5-latek został zawieziony 150 km karetką do szpitala w Poznaniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ekspertka o Putinie. "Ja się go boję od 24 lat"

W Poznaniu na szczęście lekarze nastawili chłopcu żuchwę. Rodzice są oburzeni zachowaniem lekarzy w Zielonej Górze. Wnieśli skargę. Napisali także pismo do konsultanta wojewódzkiego ds. medycyny ratunkowej, w którym poprosili o wyciągnięcie odpowiednich konsekwencji.

Źródło: polsatnews.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3ejk86
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ejk86
Więcej tematów