Wybuch w elektrownie we Włoszech. Są zabici i zaginieni
We wtorek doszło do wybuchu w elektrowni w Bolonii na północy Włoch. Zginęły co najmniej cztery osoby. Trzy kolejne uznaje się za zaginione.
Czterech robotników zginęło, trzech jest poszukiwanych po wybuchu w elektrowni wodnej niedaleko Bolonii na północy Włoch we wtorek - podały lokalne władze, aktualizując bilans ofiar. Do eksplozji doszło w wyniku pożaru.
Wypadek miał miejsce w elektrowni nad jeziorem w rejonie miejscowości Suviana, na głębokości około 30 metrów.
Według najnowszego bilansu rannych jest pięć osób; są poważnie poparzone. Wcześniej informowano o sześciu zaginionych i czterech rannych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wytypowali busa do kontroli pod Krakowem. Odkrycie służb pogrążyło kierowcę
Ekipy ratunkowe poinformowały, że mają trudności z dotarciem na miejsce wybuchu, do którego doszło - jak się przypuszcza - podczas prac konserwacyjnych przy turbinie. W akcji ratunkowej bierze udział 12 zastępów strażackich.
Wybuch w elektrowni we Włoszech. Dramatyczny bilans
W sieci pojawiły się nagrania z miejsca zdarzenia. - Istnieje ryzyko, że będzie to jedna z najpoważniejszych tragedii związanych z pracą w najnowszej historii naszego kraju - ocenił Matteo Lepore, burmistrz Bolognii, cytuje agencja Ansa.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Agencja podaje, że "przed eksplozją słychać było dziwny hałas, który skłonił niektórych pracowników do opuszczenia zakładu".
Praca ratowników będzie kontynuowana przez całą noc i do czasu odnalezienia wszystkich zaginionych osób - podaje Ansa.