Wybory do Parlamentu Europejskiego. Buzek nie będzie kandydować
Jerzy Buzek nie będzie kandydować do Parlamentu Europejskiego w nadchodzących wyborach - ogłosił na zarządzie PO Rafał Trzaskowski.
Informację dot. przyszłości Buzka podał w serwisie X (dawniej Twitter) dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski. Wybory do PE odbędą się w Polsce 9 czerwca.
Były premier zasiadał w Parlamencie Europejskim od 2004 roku - czyli cztery kadencje. Buzek sprawował w tym czasie m.in. funkcję przewodniczącego PE (od lipca 2009 do stycznia 2012 roku).
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Unia jest dzisiaj odpowiedzią nie tylko na nasz wzrost gospodarczy, ale także na wielkie zagrożenia dla Europejczyków i to nas czeka w następnej kadencji. My musimy na to odpowiedzieć, ponieważ Polska ma prezydencję w UE jako pierwszy kraj, który będzie współpracował z nową Komisją Europejską i nowym parlamentem" - mówił w zeszłym tygodniu Buzek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowa kampania już się zaczęła. "PiS wytoczył działa i oddal salwy"
Polska będzie sprawowała prezydencję w I połowie 2025 r.
Duże nazwiska na listach
Według informacji Wirtualnej Polski na listach wyborczych KO do PE nie zabraknie znanych nazwisk. Wśród kandydatów mają się znaleźć m.in. ministrowie obecnego rządu. Niemal przesądzony wydaje się start Borysa Budki czy Bartłomieja Sienkiewicza. Bardzo prawdopodobny jest również start Marcina Kierwińskiego, choć w jego przypadku trwa jeszcze dyskusja.
Wśród potencjalnych kandydatów znajdują się także szefowie komisji śledczych: Dariusz Joński i Michał Szczerba. Jak dowiaduje się WP - w ich przypadku ostateczna decyzja jeszcze jednak nie zapadła.
Wśród przyszłych kandydatów nie zabraknie także osób, zasiadających obecnie w PE. Na listach mają się znaleźć zatem m.in.: Magdalena Adamowicz, Andrzej Halicki, Janusz Lewandowski, Danuta Hübner czy Krzysztof Brezja.