Wracał z Holandii. 37-latek nie dotarł do domu
Od tygodnia mieszkaniec powiatu puławskiego nie daje znaku życia. Ostatni raz widziano go, jak w Holandii wsiadał do autobusu, którym miał wrócić do domu.
Trwają poszukiwania 37-latka z gminy Końskowola. Mężczyzna wracał z Holandii do domu. Wiadomo, że w miejscowości Venlo w prowincji Limburgia, przy granicy z Niemcami, wsiadł do autokaru, jednak do miejsca zamieszkania już nie dotarł.
Ostatni raz Sebastiana Przygodzkiego widziano 23 lutego. Od tamtej pory nie nawiązał kontaktu z rodziną. Najbliżsi powiadomili o zaginięciu policję.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna nie posiada aktywnego telefonu komórkowego. Jedna z hipotez wskazuje, że może on przebywać na terenie Niemiec, jednak nie zostało to potwierdzone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Zakrwawiona kobieta leżała na chodniku. Dramatyczny moment w Piszu
Stąd też apel do wszystkich osób, które widziały w ostatnim czasie zaginionego 37-latka lub posiadają informacje na temat miejsca jego pobytu, o kontakt z komendą w Puławach, pod numerem telefonu 47 81 23 210 lub pod numer alarmowy 112.
Źródło: Lublin112.pl