Włochy: runął wiadukt. 2 osoby nie żyją i 2 zostały ranne

Do katastrofy doszło na autostradzie między Loreto a Ankoną. Przyczyną tragedii było zawalenie się prowizorycznej struktury podtrzymującej wiadukt podczas prowadzonych tam prac.

Wiadukt, który był zamknięty dla ruchu, zmiażdżył przejeżdżający pod nim samochód. Podróżujące w nim małżeństwo zginęło na miejscu. Ranni zostali natomiast dwaj robotnicy drogowi.

To już druga taka katastrofa we Włoszech w ciągu ostatnich miesięcy. W październiku ub.r. na skutek zawalenia się wiaduktu na autostradzie Mediolan-Lecco, kiedy przejeżdżał po nim tir, zginęła jedna osoba, a trzy zostały ranne.