Trwa ładowanie...
d4hi965
24-05-2008 08:20

W Toruniu próbowano zrehabilitować swastykę

Dyrekcja toruńskiej Galerii Wozownia odwołała wystawę, która miała przywrócić pierwotne znaczenie swastyki - prastarego symbolu przynoszącego szczęście. O losie wystawy przesądziły gorące protesty części środowiska kulturalnego Torunia.

d4hi965
d4hi965

Ekspozycja Przemysława Obarskiego miała być próbą rehabilitacji swastyki - symbolu znanego w wielu kulturach od tysięcy lat, zawłaszczonego w XX wieku przez nazistów. Na wystawie nie było żadnych nawiązań do wojny, nie było też znaku wykorzystywanego przez hitlerowców. Jednak sam pomysł otwarcia instalacji wywołał gorące protesty, między innymi Marka Żydowicza, szefa fundacji "Tumult". Jego zdaniem w kraju, w którym faszyści wymordowali miliony ludzi nie wolno wykorzystywać swastyki do działań artystycznych.

Marszałek województwa, któremu podlega galeria wstrzymał otwarcie wystawy. Prawnicy mieli sprawdzić, czy na wystawie nie ma treści nazistowskich. Nie zdążyli. Dyrektor galerii Anna Jackowska sama zrezygnowała z ekspozycji. W liście przesłanym mediom napisała, że galeria nie miała zamiaru rehabilitować znaków faszystowskich, jednak w sytuacji jaka powstała wokół wystawy nie widzi możliwości jej otwarcia.

d4hi965
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4hi965
Więcej tematów