Trwa ładowanie...
d1g1yk1
11-12-2006 00:10

Czołg z II wojny światowej utopiony w bagnach

Najprawdopodobniej kilkanaście kilometrów
od Bochni w bagnach utopiony jest Vickers, czołg z okresu II wojny
światowej - podaje "Gazeta Krakowska".

d1g1yk1
d1g1yk1

Bocheński prawnik i pasjonat historii Andrzej Prus-Bugayski oraz dziennikarz TVP Lublin Adam Sikorski chcą go wydobyć. Planują zrobić to jeszcze w tym roku.

O czołgu, który zalega w bagnach Andrzej Prus-Bugayski słyszał jako mały chłopiec od swojego ojca. Wersję tę kilkanaście lat później potwierdziło w romowie z nim kilka starszych osób pamiętających II wojnę światową i rozegraną pod Nowym Wiśniczem bitwę. Z badań przeprowadzonych przez bocheńskiego pasjonata historii wynika, że byłby to jedyny zachowany Vickers w Polsce.

Znajduje się w wodzie, więc można przyjąć, że jest w miarę dobrze zachowanym wrakiem - mówi Andrzej Bugayski.

Wyciągnięcie go to jednak spore wyzwanie - komentuje dziennik. Maszyna waży bowiem ponad siedem ton. Ma cztery metry długości i ponad dwa metry wysokości.

d1g1yk1

Z pomocą przyszedł dziennikarz TVP Lublin Bugayskiemu Adam Sikorski. Twórca programu "Było, nie minęło". Opowiedziałem Sikorskiemu o moim odkryciu. Zasugerowałem, że zorganizowanie akcji wymaga uzyskania wielu zezwoleń a także odpowiedniego sprzętu - mówi Bugayski.

Sikorski od lat tropiący zagadki historii obiecał pomoc. I słowa dotrzymał. Przyjechał do Bochni z ekipą telewizyjną. Tego nie można tak zostawić. Załatwiamy pozwolenia i przystępujemy do wydobycia czołgu - powiedział "Gazecie Krakowskiej" Sikorski. (PAP)

d1g1yk1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1g1yk1
Więcej tematów