W starciach w Basrze zginęło ponad 200 ludzi

Ponad 200 ludzi zginęło w Basrze w trwających przez tydzień starciach między irackimi siłami bezpieczeństwa a szyickimi bojownikami.

Rzecznik MSW Abdel-Karim Chalaf powiedział, że 210 ludzi zostało zabitych, a 600 - rannych w Basrze od kiedy siły rządowe rozpoczęły działania przeciwko bojownikom szyickim i grupom przestępczym w Basrze.

Rzecznik wyszczególnił, że wśród 210 zabitych znalazło się 42 przestępców poszukiwanych za wiele aktów kryminalnych. Dodał, że 155 przestępców zostało aresztowanych.

Premier Iraku Nuri al-Maliki rozpoczął operację militarną w Basrze w ubiegły wtorek, by oczyścić miasto z grup przestępczych terroryzujących mieszkańców.

Operacja, jak pisze Reuters, skoncentrowała się w miejscach kontrolowanych przez Armię Mahdiego - milicję radykalnego duchownego szyickiego Muktady as-Sadra.

Basra - główne centrum naftowe Iraku, to teren walki o wpływy między różnymi formacjami szyickimi od czasu, kiedy w połowie grudnia ubiegłego roku wycofały się stamtąd wojska brytyjskie, które stacjonowały tam od marca 2003 roku.

Armia Mahdiego oskarżyła siły bezpieczeństwa o próbę jej likwidacji. Następnie rzecznik sadrystów Harith al-Athari wezwał do rozpoczęcia rozmów.