Ulga na dzieci - nie tylko dla podatników
Czyli Polskie Stronnictwo Ludowe chce, by rozszerzyć listę osób uprawnionych do prorodzinnego wsparcia.
Według obecnych przepisów, 1145 złotych rocznie na każde dziecko mogą odliczyć osoby płacące podatek PIT na ogólnych zasadach. PSL chce, by takie prawo miały też osoby rozliczające się w oparciu o kartę podatkową i ryczałt, a także rolnicy. Ci nie płacą podatku dochodowego, więc w ich przypadku nie byłaby to ulga, ale zasiłek na dziecko.
Zdaniem ludowców, pomysł można sfinansować, likwidując ulgę na dzieci w przypadku podatników najbogatszych.
Platforma Obywatelska z jednej strony twierdzi, że o zabieraniu ulgi najbogatszym nie ma mowy. Ale z drugiej - pomysłom PSL-u nie mówi nie. Choć jak twierdzi poseł Platformy Zbigniew Chlebowski, prawdopodobnie wymagałoby to reformy KRUS-u.
Pomysły ludowców mogą kosztować budżet 3,5-4 mld złotych rocznie. KRUS pochłania natomiast około 15 mld złotych rocznie - bo rolnicy płacą niewielkie, całkowicie niezależne od dochodu składki emerytalne.