U Zbigniewa Ziobry specjalni pracownicy będą prowadzić gości do gabinetów

Ministerstwo Sprawiedliwości wybrało już firmę, która zrealizuje zamówienie opiewające na 256 tys. zł. Trzech pracowników firmy Konsalnet znajdzie zatrudnienie w resorcie na dwa lata. Umowa ze spółką dotyczy "świadczenia usług obsługi recepcji w budynkach Ministerstwa Sprawiedliwości".

Recepcjoniści w ramach obowiązków służbowych będą m.in. przyprowadzać gości do gabinetów kierownictwa resortu, na czele którego stoi Zbigniew Ziobro. Mają pracować w godzinach pracy urzędu, czyli 07.30-15.30.

Po za odprowadzaniem gości do gabinetów kierownictwa nowi pracownicy będą wydawali przepustki dla gości i informowali pracowników ministerstwa o przybyciu interesanta. - Powodem zamawiania takiej usługi przez Ministerstwo Sprawiedliwości jest zapewnienie prawidłowego funkcjonowania oraz obsługi obiektów Ministerstwa Sprawiedliwości – informuje biuro prasowe resortu.

Pierwszym ministerstwem, które zatrudniło osoby do przyprowadzania gości do kierownictwa, był resort finansów. Zostali zatrudnieni, ponieważ urząd odpowiedzialny za finanse mieści się w jednym z największych budynków, w którym zasiadają członkowie rządu.

Po opublikowaniu artykułu dostaliśmy z Ministerstwa Sprawiedliwości następującą wiadomość: „Ministerstwo Sprawiedliwości oświadcza, że nieprawdziwa jest informacja portalu internetowego wp.pl, że Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wyda ćwierć miliona złotych „na opiekunki dla swoich gości”. Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśnia, że umowy na usługi ochrony i recepcji świadczone w ministerialnych budynkach ministerstwo zawierało z firmami zewnętrznymi od wielu lat. Ostatnia taka umowa, zawarta jeszcze za poprzednich rządów PO-PSL, opiewała na kwotę kilku milionów złotych. To właśnie decyzją Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro nie została przedłużona, a usługi ochrony od 2017 r. są sukcesywnie przekazywane w poszczególnych obiektach MS funkcjonariuszom Służby Więziennej. Decyzja ta przynosi budżetowi państwa milionowe oszczędności.

Firma zewnętrzna będzie świadczyć jedynie usługi recepcji, ograniczone do trzech recepcjonistów w trzech różnych budynkach Ministerstwa. Nieprawdziwe jest więc twierdzenie portalu, że „ćwierć miliona złotych” ministerstwo wyda na asystentów dla gości ministra. Umowa na „świadczenie usług obsługi recepcji w budynkach Ministerstwa Sprawiedliwości” przewiduje przede wszystkim obsługę interesantów w biurach przepustek, prowadzenie komputerowej bazy interesantów i gości, wydawanie kart identyfikacyjnych upoważniających do wejścia na teren Ministerstwa a także współpracę ze służbą ochrony w celu zapewnienia bezpieczeństwa danego obiektu. To właśnie wymogi bezpieczeństwa nakazują recepcjonistom w ściśle określonych przepisami prawa przypadkach asystowanie interesantom i gościom w trakcie poruszania się po terenie Ministerstwa.”

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl