Tragiczny finał awantury. Wyciągnął broń, strzelił i zginął
Tragicznie zakończyła się kłótnia dwóch mężczyzn w Eufeminowie koło Brzezin w woj. łódzkim. 43-latek oddał strzały w kierunku 34-letniego mężczyzny, a następnie uciekł. Sprawca został znaleziony martwy.
Jak przekazała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi kom. Aneta Sobieraj, w niedzielę ok. godz. 13.30 policja otrzymała informację, że na jednej z posesji w miejscowości Eufeminów w powiecie brzezińskim doszło do awantury między dwoma mężczyznami - 43- i 34-latkiem.
- Jak wynika z naszych wstępnych ustaleń, starszy z mężczyzn w pewnym momencie wyciągnął broń i oddał strzały w kierunku młodszego, a następnie uciekł - poinformowała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z którym politykiem Polacy chcieliby spędzić święta?
Rzeczniczka dodała, że rannego zabrała do szpitala karetka pogotowia. Zwłoki sprawcy odnaleziono zaś kilkadziesiąt metrów dalej. Wszystko wskazuje na to, że oddał strzał samobójczy.
Nie miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora z Brzezin. - Trwa zabezpieczanie śladów, przesłuchania świadków. Będziemy robić wszystko, aby wyjaśnić dokładny przebieg zdarzenia - dodała kom. Sobieraj.
WP Tragedia w Warszawie. Zginęła kobieta
Do innej tragedii doszło w Wigilię w Warszawie. 40-letnia kobieta zginęła w pożarze mieszkania. Akcja strażaków już się zakończyła, nie ma zagrożenia dla pozostałych mieszkańców.
Do pożaru doszło przed południem w bloku przy ul. Wojciecha Bogusławskiego w Warszawie.
Jak przekazał młd. bryg. Artur Kamiński ze stołecznej straży pożarnej, akcja była długotrwała, zakończyła się przed godziną 16, brało w niej udział dziewięć zastępów straży pożarnej.
Kamiński powiedział, że pożar wybuchł w dużym pokoju tego mieszkania, paliły się śmieci.
