To nie koniec problemów "Froga"? Ziobro zapowiada kasację
Robert N. ps. "Frog" po niemal ośmiu latach został prawomocnie uniewinniony od zarzutu sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Sprawa się jednak nie kończy. Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział wniesienie kasacji do Sądu Najwyższego.
- Sąd uznał, że pomimo brawurowej jazdy, łamiąc przy tym zasady obowiązujące w ruchu drogowym, poruszając się z dużą prędkością i powodując dezorganizację ruchu drogowego, oskarżony w krytycznym czasie panował nad swoim pojazdem. To stanowisko znajduje odzwierciedlenie w opinii biegłego - uzasadniano podczas ogłoszenia wyroku.
Będzie kasacja w sprawie "Froga"? Ziobro zapowiada
Z wyrokiem warszawskiego sądu nie zgadza się Prokuratura Krajowa. - Wydałem polecenie wniesienia do Sądu Najwyższego kasacji w tej sprawie - przekazał w rozmowie z "Faktem" minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
- Sąd drugiej instancji wydał wobec notorycznego pirata drogowego wyrok jawnie urągający zdrowemu rozsądkowi i elementarnej sprawiedliwości. Takie rozstrzygnięcie sądu jest zachętą do bandytyzmu na drogach. Może to kosztować niewinne ludzkie życie i cierpienie tych ofiar, którym zbiegiem okoliczności uda się ujść śmierci - wyjaśniał Ziobro.
O "wyczynach" Roberta N. stało się głośno, gdy w czerwcu 2014 roku w internecie pojawił się film nagrany kamerą umieszczoną w jego aucie.
Na nagraniu widać, jak kierowca porusza się szybkim slalomem między innymi pojazdami, wjeżdża na skrzyżowanie na czerwonym świetle, a także ściga się z motocyklistami.
Źródło: "Fakt"
Policja złapała Roberta N., ps. "Frog" - kierowcę białego BMW (nagranie z 2014 roku)