Trwa ładowanie...
d3nchvv
Tlen potrzebny pacjentom z koronawirusem. "Zbliżamy się do granicznych przepływów"

Tlen potrzebny pacjentom z koronawirusem. "Zbliżamy się do granicznych przepływów"

Bez medycznego tlenu pacjenci z koronawirusem mogą nie przeżyć zakażenia. Jednak to nie jego produkcja dostarcza najwięcej trudności. - Samego tlenu, póki co, nie brakuje - podkreśla Marcin Jędrychowski, dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. W programie WP "Newsroom" ekspert tłumaczy, że epidemia koronawirusa może doprowadzić do wyczerpania możliwości przepustu dostarczania tlenu na terenie szpitali. - Ponieważ instalacja ma swoje naturalne ograniczenia, zbliżamy się do granicznych wielkości przepływów tlenu. To powoduje realne ryzyko awarii - stwierdza dyrektor krakowskiego szpitala. Jak dodał, w normalnych warunkach z tlenoterapii korzysta kilku pacjentów na cały szpital, lecz pandemia koronawirusa zmieniła reguły gry. - W szpitalu mamy obecnie ponad 260 pacjentów. Z tlenoterapii korzysta ponad 95 proc. z nich - podkreśla Marcin Jędrychowski.

No dobrze, mówi pan o uzbrojeniu, Rozwiń

Transkrypcja:

No dobrze, mówi pan o uzbrojeniu, mówi pan o wyposażeniu, a ja pytam się, panie dyrektorze, co z tym tlenem? Dochodzą różne sygnały, że tlenu zaczyna brakować. Jak to jest u pana w szpitalu? Trzeba powiedzieć wprost - samego tlenu nie brakuje, bo póki co dostawcy tlenu nie zgłaszają, że tego tlenu może zabraknąć. Natomiast zupełnie inną kwestią jest kwestia dystrybucji tego tlenu, to jest pierwsze zagadnienie, które staje się pomału kłopotliwe. Czyli fakt, że dostawcy dysponują określonym taborem samochodowym, a niestety tankowanie tlenu, rozwożenie, przepompowywanie do zbiorników też trwa i momencie, w którym odbiorców jest zdecydowana większa ilość i ta jakby ilość dostarczonego tlenu się zwiększa, no niestety te transporty stają się niewydolne. Ale z tym sobie jeszcze jakoś radzimy. Zupełnie innym zagadnieniem, mimo że częściowo też zrobiliśmy tą pracę domową i w wielu szpitalach, które nie miały wystarczającego wyposażenia w tlen, udało się przygotować tą instalację tlenową, jest kwestia czegoś co na przykład, z czym mamy do czynienia w szpitalu uniwersyteckim. Nowoczesny szpital, ponad 1000 łóżek, który naprawdę ma możliwość w dowolnym miejscu na terenie szpitala prowadzenia tlenoterapii. Ale pojawia się pewnego rodzaju "ale". To "ale" dotyczy podstawowych praw fizyki, mówiących o tym, że o ile ktoś zakładał, że będziemy prowadzić tlenoterapię w każdym miejscu szpitala od szpitalnego oddziału ratunkowego, bloku operacyjnego po oddziały łóżkowe, to nikt nie zakładał, że ta tlenoterapia będzie prowadzona jednoczasowo. W normalnych warunkach trzech, czterech, no może pięciu pacjentów czasami korzystających z tlenoterapii i to stosunkowo na tych niewielkich przepływach tlenu na oddziale to był standard szpitala uniwersyteckiego. W tym momencie na oddziałach covidowych większość pacjentów korzysta z tlenoterapii. I niestety moja smutna refleksja jest taka, że ostatnie dni pokazują, że na pytanie "ilu pan ma pacjentów?" odpowiadam taką i taką ilość, aktualnie w szpitalu uniwersyteckim jest ponad 260 pacjentów, a ilu z tych pacjentów korzysta z tlenoterapii? Odpowiedź brzmi niestety ponad 95% pacjentów. Są pojedynczy pacjenci, którzy nie są podłączeni do tlenoterapii i to na przykład są pacjenci specjalistyczni chirurgiczni, u których jest na przykład COVID, a doszło do złamania nogi, doszło do konieczności wykonania jakiegoś zabiegu operacyjnego. To są jedyne przypadki pacjentów, którzy z tlenu nie korzystają. Pozostali z tego tlenu korzystają i niestety, ponieważ instalacja ma swoje naturalne ograniczenia - średnica rury i co za tym idzie możliwość przepływu tlenu jest ograniczona - zbliżamy się do granicznych wielkości tych przepływów, które mogą powodować dwie rzeczy. Przede wszystkim istnieje jakieś realne ryzyko awarii z jednej strony, a z drugiej strony może się okazać, że w którymś momencie ta możliwość dostarczania tego tlenu do pacjentów niestety też się wyczerpie. I to jest dla nas jakieś bardzo duże wyzwanie. Próbujemy dywersyfikować, próbujemy rozdzielać oddziały covidowe, tak żeby w różnych budynkach się znajdowały. No tylko, że niestety tych oddziałów covidowych mamy coraz więcej i tego zużycia tlenu też mamy coraz więcej.
d3nchvv
d3nchvv
Więcej tematów