ukraińskie dzieci

Moskwa próbuje zmienić ukraińskich nastolatków w żołnierzy. Od początku wojny z Ukrainy do Rosji wywieziono około 20 tys. dzieci. Proces wynaradawiania jest dokładnie zaplanowany. Zaczyna się od edukacji a kończy na wcieleniu w szeregi rosyjskiej armii. - Wszyscy ukraińscy nastolatkowie przetrzymywani w Rosji, kiedy kończą 18 lat, są umieszczani na liście rekrutacyjnej do wojska - mówi ukraiński komisarz ds. praw człowieka.

Gdyby matka porzuciła ją na przystanku albo zostawiła w oknie życia, mała Nadija pewnie już miałaby nową rodzinę. Ale miała podwójnego pecha. Trafiła w prawny klincz. Nikt nie może jej adoptować, a czas ucieka.

Międzynarodowy Komitet Ratunkowy (IRC) pisze o obawach ukraińskich rodziców przed 4 września. Z raportu wynika, że dzieci uchodźców nadal spotykają poważne przeszkody w polskich szkołach.

W nocy Rosjanie wywieźli część dzieci do Moskwy. Aby uratować resztę, lekarze z Chersonia zawiązali spisek. Przeciwko sobie mieli machinę rosyjskiego państwa i drobną blondynkę, "wicher miłosierdzia na szpilkach".