O skandalu, którego bohaterem był ksiądz z parafii św. Maksymiliana Kolbe w Gdańsku, było głośno w grudniu 2022 roku. Duchowny był tak pijany, że podczas pogrzebu upadł na grób. Sprawa trafiła do prokuratury, która ostatecznie zdecydowała się umorzyć dochodzenie.